Infinite - Between Me&You

Stoimy tutaj
Smutno naprzeciwko siebie
Jest tak cicho, jakby wszystko się zatrzymało
Tylko zimny wiatr okręca się wokół nas

Nie chcę żebyś odeszła w taki sposób
Ale muszę teraz zdecydować
Dla ciebie, dla mnie
Patrzę w twoje oczy jakbyśmy właśnie ze sobą zrywali

Jesteśmy naprzeciwko siebie
Płaczemy naprzeciwko siebie
Ręce za które się trzymamy, rozdzielają się
Żegnaj

Musimy powiedzieć „żegnaj”
Musimy powiedzieć „żegnaj”
Czas, który razem spędziliśmy, ból, radość
Chcę to wszystko zapomnieć
Od teraz

Miłość znikła
Ale tylko ty jesteś w moim sercu
Od cudu spotkania kogoś takiego jak ty
Próbuję samolubnie uciec
To nawet nie ma sensu, ale odchodzę ponieważ cię kocham
Zostawiam cię jak tchórz
We wszystkich obietnicach
Nie było nic o zrywaniu ze sobą
Ale staję się złym facetem, wypluwam te kłamstwa
Usiłując uciec od tego połączenia

Nie chcę żebyś odeszła w taki sposób
Ale muszę teraz zdecydować
Dla ciebie, dla mnie
Patrzę w twoje oczy jakbyśmy właśnie ze sobą zrywali

Jesteśmy naprzeciwko siebie
Płaczemy naprzeciwko siebie
Czas, który razem spędziliśmy, ból, radość
Chcę to wszystko zapomnieć
Od teraz

Obawiam się, jak nałogowy papieros
Byliśmy razem, chłonąc bijące gorąco
Zmiażdż mnie mocniej, jakbyś mnie spalała
Myślałem, że było ciężko, było dobrze
Myślałem, że tylko pojedyncze części popiołu,
Przypomną mi, że jeżeli oczyszczę to wszystko, będę silny
Nasza miłość, nasze wspomnienia w mojej głowie
Pięknie krwawią, odeślę cię jak dym, kochanie

Stoimy naprzeciwko siebie uśmiechając się
Stoimy naprzeciwko siebie uśmiechając się
Wypowiadając nasze ostatnie pożegnanie naszymi rękami
Żegnaj

Robię pierwszy krok
Zamykam oczy i robię kolejny
Następnie na dźwięk naszych głosów wołających siebie nawzajem
Jeszcze raz

Stajemy naprzeciwko siebie
Stajemy naprzeciwko siebie
Stajemy naprzeciwko siebie
Stajemy naprzeciwko siebie