Impress - Weselny bal

Co tu gadać, co tu kryć
Na weselu świadkiem być
Oj, to nie jest prosta sprawa
To wyzwanie jest nie lada
I świadkowa ma zadanie
Musi gości ruszyć w tan
Więc wężyka już prowadzi
Piękny ten weselny bal

Gra kapela, gra wesoło
Oj, zakwasy będą pewnie
Już się młodzi pomęczyli
Ale się trzymają dzielnie
Grają ładnie, grają składnie
Już się nogi uginają
Cała kuchnia też tańcuje
Aż kotlety przypalają

Pani młoda tak wywija
Aż się welon wypiął jej
Aż guziki pospadały
Trzeba by wykupić je
Rzuca młoda welon biały
Bo tu tyle panien jest
Każda piękna, uśmiechnięta
Ale męża chce mieć też

Rzucaj młody swoją muchą
Kawalerów pełno tu
W żyłach młoda płynie krew
Kawalerski wzywa zew
Oj śpiewają, oj tańcują
Aż się buty gościom prują
W gardłach bardzo sucho jest
Trzeba by przepłukać je

Dobra wódka, dobra, dobra
Tylko trochę mało słodka
Młodzi słodzą, goście piją
Niechaj młodzi sto lat żyją
Fajne było to wesele
Fajni goście, młodzi też
Ale czas na pożegnanie
Marszem więc żegnamy się