Hiob - Imiesłów

Witaj! Już się przedstawiam, jestem katolem z krwi i kości
U mnie nie oko za oko, lecz przykazanie miłości
Jestem chrześcijaninem, w jezusie uznaję boga
Rozmawiam z nim jak najczęściej, nie tylko gdy w życiu trwoga
Jestem również grzesznikiem, nie zgrywam wcale tu świętego
Wiem jedno, z bożą pomocą, szturmem zdobędę niebo
Jestem też buntownikiem, bo tak często się nie zgadzam
Na to co daje nam ten świat, jego mądrości podważam
Jestem patriotą, lecz wiem, że nazywają mnie faszystą
Pragnę godnej, dobrej polski i jestem idealistą
Jestem także kibolem, bo lubie stać na sektorze
Wspierać swoją drużynę, gdy dobrze jest, i gdy jest gorzej
Jestem romantykiem, bo lubię kolację przy świecach
Do tego nastrojową muzę, w niekonwencjonalnych miejscach
Żenię rymy z bitem, lecz nie chcę zgrywać tu rapera
Robię to wszystko po to, bo mam ci coś do powiedzenia!

Jesteś mą siostrą, mym bratem, i stajesz za mną murem?
Uznajesz jezusa królem? No to podnieś ręce w górę!
Jesteś mą siostrą, mym bratem, i stajesz za mną murem?
Uznajesz jezusa królem? No to podnieś ręce w górę!

Jestem mężem mojej żony, takim do grobowej deski
Jeśli zaczniesz ją podrywać, mogę stać się niebezpieczny
Jestem ojcem mego dziecka, co to bryka w brzuchu mamy
Jest człowiekiem od poczęcia, boże w twe ręce je składamy
Jestem hard core’owcem bo tak widzę katolika
Co walczy o dobro co dnia, od rana, aż oczy zamyka
Wierzący niepraktykujący, to jak żyć i nie oddychać
Widzisz sam, że to jest ściema, dobrze wiesz, że to jest lipa
Jestem bałaganiarzem, choć dla mnie to twórczy nieład
Mój kontrolowany chaos, a nie miejsce zagubienia
Jestem marzycielem, chociaż częściej realistą
Jak szczerbaty na suchary nie napalam się-to wszystko!
Jaki jestem jeszcze?-nie wiem, weź posłuchaj moich tekstów
Zaczep mnie po koncercie, sprawdź co ze mnie za imiesłów
Daję ci szczery przekaz, droga dziewczyno i chłopaku
Cały ja na tych wersach, właśnie dla ciebie na tym tracku!

Jesteś mą siostrą, mym bratem, i stajesz za mną murem?
Uznajesz jezusa królem? No to podnieś ręce w górę!
Jesteś mą siostrą, mym bratem, i stajesz za mną murem?
Uznajesz jezusa królem? No to podnieś ręce w górę!