Tekst piosenki:
Autorka dramatów i kilku skandali
Masz mokre włosy bo płyniesz na fali
Niedostępny status i lubisz zapalić
Błękitne oczy jak kolor Tiffany's
Jak diament w Arabii
Masz smutną historie choć z wierzchu się świecisz
Między wierszami
W sercu naboje co mogą wystrzelić...
Jak endorfina
Która płynie w naszych żyłach
Czasu nie zatrzymam
Amora mia…
Lotnisko Milano
I oglądam się za nią
Relacja niebezpieczna i nie możemy przestać
I budzimy się rano
I patrzę na jej ciało
W oczach tyle łez masz, a dalej jesteś piękna
Habibi, c'est c'est la vie
Aaaa, c'est c'est la vie
Od tamtych wakacji już do mnie nie dzwonisz
Wróciłaś do niego wnioskuje po Stories
Na dole WhatsApp'a są nasze rozmowy
Ale nie ma co wracać i psuć sobie głowy
Sorry...
Królowa lata jak Kylie Jenner
Bucket od Prada i perfum Angel
Paliłaś blanta jak w bramie pener
Bikini jak w Six Nine Bebe
Jak endorfina
Która płynie w naszych żyłach
Czasu nie zatrzymam
Amora mia…
Lotnisko Milano
I oglądam się za nią
Relacja niebezpieczna i nie możemy przestać
I budzimy się rano
I patrzę na jej ciało
W oczach tyle łez masz, a dalej jesteś piękna
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):