Haker - Bomba

W potrzebie czasów dzisiejszych,
Nie jestem mniejszy od, tego co pieprzy,
W programie pierwszym skurwysyn bezczelny
Bez przerwy wygięty reumatyk nieszczęsny.
Osama w obawie zbudował Oświęcim
Obama w Ottawie feminizm zatwierdził
Watykan poprawnie z ambony się piekli
Święci się wściekli strajkuje król pierwszy!
I lecę w powietrzu bezwładnie,
Wiem podświadomie, też, na kogo spadnę
Czują już że ich dopadne
Schrony są płytkie a, myśli bezradne
Cuda na trawie potrafię jak trafię
Na mapie a trafie dokładnie centralnie
W pogardę na prawdę mam bagnet
Rozpruwam jej gardę, Eviva l'arte!

Ref.: Spadam na Ziemię jak bomba,
Jak bomba ogromna co brudy posprząta
Pilota mam w After Joint'a
Po kątach rozstawiam Batmana i Bonda i
Spadam na Ziemię jak bomba,
Jak Alberto Tomba co prowadzi kombajn
Nadchodzi nareszcie mój showtime
Głośniki na mieście energia niezłomna i x2

I spadałem w szał materiał dodatni
Przypiąłem do klatki go z listem od matki
By zakpić z porażki przerwałem oklaski
Dałem im czas do pierwszej gwiazdki
Święcone obrazki magiczne opaski
Szamani bez maski czarodziej bez laski
Nie robią mi łaski amerykański
Panteon płaski ozdoba czaszki
Kręcą się piaski w rytmie słowiańskim
Siarka do draski miarka jak diabli
Widmo porażki w krwiożerczej paszczy
Pociąłem w paski dla setek dynastii
Etap ostatni pomaga wiatr mi
Deszcz leci nad nim błysk jest ostatni
Z hukiem są braćmi hu duchem jakby
Z włókien na strzały co Wenus zjarały

Z chwilą zetknięcia się z Ziemią
Wszyscy się zmienią, z czasoprzestrzenią
Dowiedzą się czym był pieniądz
W końcu podzielą się, własną niewiedzą
Zatrzymam zegar na miesiąc
Otwieram wieko, rozpoczynam przeciąg
Poniekąd przez to ze grzeszą
Bo cieszą się z tego, że zabrali dzieciom
Teraz mnie śmieszą, miny ich nieco
Boskie są pod kiecą, są galaretą
Dobrze to wiedzą ze odważni nie są
Czeka ich przesąd jak ze mną odlecą
Podwójnie z rzeką, nienawiść daleko
Z zamkniętą powieką z pogardą pod ręką
Z podartą promesą własności z Odessą
I całą rzeszą rzeczy za miedzą !

Ref.: I spadam na Ziemię jak bomba,
Jak bomba ogromna co brudy posprząta
Pilota mam w After Joint'a
Po kątach rozstawiam Batmana i Bonda
I spadam na Ziemię jak bomba,
Jak Alberto Tomba co prowadzi kombajn
Nadchodzi nareszcie mój show time
Głośniki na mieście energia niezłomna

I spadam na Ziemię jak bomba ...