Teksty piosenek > G > Guzior x Slim Szczegi > Growl
2 424 241 tekstów, 31 299 poszukiwanych i 379 oczekujących

Guzior x Slim Szczegi - Growl

Growl

Growl

Tekst dodał(a): parishilton Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): parishilton Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Zwrotka 1: Guzior]
Nie skupiam się zbytnio, ostatnio na rzeczach, sam jestem soczewkami gwiazd
Guzior Super Sayian, energia nakurwia wokół mnie jak kawałki rozjebanych skał
Pojebany vibe tłumaczy wszystko już w kwesti, dlaczego pojebany tak
Wilk bynajmniej. Bisz czy Tyler? Żaden. Guzior goje rany sam
Całe uniwersum kopie po nerkach, przewlekła choroba, olewamy świat
Poranna drzemka, typie wypierdalaj, na luzie budzę się, podlewam grass
Robię co muszę, idę w bluzie sobie po mój obiecany hajs
Znieczulony tonami tabletek lekoman, życie kopie cały czas
Jestem ciągle wieloma, a sobą, sprawdź jak się tu odgórnie role w ciele
Mam dystans do siebie i do ludzi w okół mnie, w sumie też ruchome cele
Wszystko co mi nie podchodzi - ruchome cele
Chcę w końcu przetarg na ten Cheddar, Guzior jak mysz, jestem wciąż kuszony serem
Wpusczony między szczeble labiryntu szczelne
Kuszony tlenem, zmuszony przebiec, tylko żeby cykl snów przeżyć
Myślą, że żeby cel osiągnąć już muszą niewiele
Gdy proszą, że mam w nic uwierzyć i uwierzę w to to mam nic już wtedy

[Refren: Guzior] (x2)
Pomału znika mi z kubka wywar pomału wdycham i to jak wpływa na mnie ten haj
Nic kurwa tu nie widać, w ogóle nas nie widać w tym całym gównie bo wokół jest mgła
(heh)

[Zwrotka 2: Slim Szczegi]
Nie zakopałem talentu gdzieś tu menciu, więc na chuj ty kopiesz te dołki pode mną?
Pozbywam się nieprawdziwych bez skruchy, nie ma co kruszyć [kopii o berło]
Samemu wychodzę z siebie, pozostając sobą, pora na zmianę
Pomimo tego to nadal kojarzą mnie tu z jedną pozą - pozamiatane
Popadam w zamęt, przypał i grane, to z nimi zrobię na zawsze porządek
Jeżeli człowiek się uczy na błędach, to dlaczego miałby mieć za złe cokolwiek?
Palę to ciągle, wstaję po bombie, pracuję by tyle pęgi zgarnąć
Byle by było na kolejną torbę, bo najlepiej wpływam na bębny Calgon
Śmieszy rap co rusz mnie i co rusz mnie, no bo nie jest tak?
Ty jeśli masz w to wczutkę i to w kurwę no to nie wiem sam
To nie to, że siedzę szmat czasu, kleją się w sumie szesnastki same
Niejeden lamus już łapie tu spinkę, a ja bez niej otwieram każdy zamek
Obnażam stereotypy, to heterotypy? To powoli chore
Próbują mi wmówić, że życie to dziwka, bo niemal przed wszystkimi stoi otworem
Ja robię ją, biorę wciąż sobie co moje i co mnie te twoje pierdolenie, proszę Cię
Jeśli samemu nie zejdziesz na ziemię, to uświadom sobie, że jakoś Cię zniosę psie
Twój rap to świadek jehowy, weź lepiej wstydu nie przynoś więcej
Skąd Ci to przyszło do głowy, że ktoś go wypuści, jak nikt go tu przyjąć nie chce?
Traktują Cię jak powietrze, bo tacy jak ja zapierają dech im
Przyjmują mnie tu coraz goręcej, gdy ty to zero bezwględne #Kelwin

[Refren: Guzior] (x2)
Pomału znikam i z kubka wywar pomału wdycham i to jak wpływa na mnie ten hype
Nic kurwa tu nie widać, w ogóle nas nie widać w tym całym gównie bo wokół jest mgła
(heh)

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 424 241 tekstów, 31 299 poszukiwanych i 379 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności