Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Guzior
Popularne teksty
11. Kękę - Znachor
Guzior - MikMik
MikMik
Tekst dodał(a): vanessaretlamm
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): laney
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): domczu
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i zielony dym w moich płucach niebieskich
Chyba się ziściły mi sny, zjeździłem miasta i wrzucam LSD
I się zagnieździły glizdy, pełne od robactwa me płuca bez przerwy
Mam kwadrat jak fraktal i zielony dym w moich płucach niebieskich
Poukładałem sobie wszystko po trasie
Nikt nie jest nigdzie bezpieczny na kwasie, jebać LSD
Czuję się taki maleńki, jakbym jakiejś uległ kompresji, niech no zobaczę, ehe
Mnóstwo mam gówna, mnóstwo jakichś innych perspektyw
Leżę sobie w wannie, rozmyślam, dodaję, demony na plecach bez przerwy
wachlarzem pełnym, obszernym, zabierają życie bez merci
chuj Ci, nie puści, ja nie żyję bez spin
Ciągle ktoś zabiera luz mi, gdy staję się lepszy, suko
Don't be so fucking offended, jak życie przejebany pressing bez granic
Te brzegi się zeszły, ulegam sugestii, udało się im mnie uwięzić
Jestem na lekcji, znowu czegoś nie znam, znowu nieobecny
Kurwa mac, Pepsi czy Cola, te kreski czy browar
Czy bez nich nie zdołam, ziomeczku powiedz mi
Bo jestem świeższy niż woda, mam przepis i towar, by przeżyć i skonać
I grzeszyć i kochać, i grzeszyć i kochać, i przeżyć i skonać
Spojrzeć w oczy bestii
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, piski i piski, piski i piski
Bliscy mi wiedzą, że prawdziwy, ktoś radzi "zadbaj o PR"
a ja z braciakiem palę jointa w kształcie rękawicy jak bracia Diaz
Jadę z tym srogo, a nie jestem jak każda zima
Hasta la vista, skurwiele, nocne flafery, nocne pragnienia
a moja ex jest jakaś za miła
Stresik jak na egzaminach, ale jakoś lepiej nawijam niż wtedy
Choć miałem obawy, jak sobie z tym poradzę, zjeby
Tyle obaw, a nie było potrzeby, a myślałem pół dnia
To wkurwia jak to, że się mówi, ziom, "iwyl", nie "ewyl", no ale już chuj tam (chuj tam)
Tylko te cycki i zyski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłemZiomek ziomeczkowi wilkiem, ja jestem na siłce, Mati bodybuilder
jak jak Julian z Baraków całe życie z drinkiem
Dzisiaj puszczam singiel, jutro puszczam cyngiel
Ty idziesz na prawo, na prawo, na prawo, ty suko, na prawo jak Tinder
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, piski i piski, piski i piski [x2]
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i zielony dym w moich płucach niebieskich
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i zielony dym w moich płucach niebieskich
Chyba się ziściły mi sny, zjeździłem miasta i wrzucam LSD
I się zagnieździły glizdy, pełne od robactwa me płuca bez przerwy
Mam kwadrat jak fraktal i zielony dym w moich płucach niebieskich
Poukładałem sobie wszystko po trasie
Nikt nie jest nigdzie bezpieczny na kwasie, jebać LSD
Czuję się taki maleńki, jakbym jakiejś uległ kompresji, niech no zobaczę, ehe
Mnóstwo mam gówna, mnóstwo jakichś innych perspektyw
Leżę sobie w wannie, rozmyślam, dodaję, demony na plecach bez przerwy
wachlarzem pełnym, obszernym, zabierają życie bez merci
chuj Ci, nie puści, ja nie żyję bez spin
Ciągle ktoś zabiera luz mi, gdy staję się lepszy, suko
Don't be so fucking offended, jak życie przejebany pressing bez granic
Te brzegi się zeszły, ulegam sugestii, udało się im mnie uwięzić
Jestem na lekcji, znowu czegoś nie znam, znowu nieobecny
Kurwa mac, Pepsi czy Cola, te kreski czy browar
Czy bez nich nie zdołam, ziomeczku powiedz mi
Bo jestem świeższy niż woda, mam przepis i towar, by przeżyć i skonać
I grzeszyć i kochać, i grzeszyć i kochać, i przeżyć i skonać
Spojrzeć w oczy bestii
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, piski i piski, piski i piski
Bliscy mi wiedzą, że prawdziwy, ktoś radzi "zadbaj o PR"
a ja z braciakiem palę jointa w kształcie rękawicy jak bracia Diaz
Jadę z tym srogo, a nie jestem jak każda zima
Hasta la vista, skurwiele, nocne flafery, nocne pragnienia
a moja ex jest jakaś za miła
Stresik jak na egzaminach, ale jakoś lepiej nawijam niż wtedy
Choć miałem obawy, jak sobie z tym poradzę, zjeby
Tyle obaw, a nie było potrzeby, a myślałem pół dnia
To wkurwia jak to, że się mówi, ziom, "iwyl", nie "ewyl", no ale już chuj tam (chuj tam)
Tylko te cycki i zyski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłemZiomek ziomeczkowi wilkiem, ja jestem na siłce, Mati bodybuilder
jak jak Julian z Baraków całe życie z drinkiem
Dzisiaj puszczam singiel, jutro puszczam cyngiel
Ty idziesz na prawo, na prawo, na prawo, ty suko, na prawo jak Tinder
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, piski i piski, piski i piski [x2]
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i szyszki do fifki, i mik mik, jak znikłem
Tylko te piski i piski, i zielony dym w moich płucach niebieskich
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieOnly those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches and green coloured smoke in my blue lungs.
My dreams realized probably, I traveled cities and dose in LSD.
And the maggots started rooting, full of worms are my lungs unceasingly .
I've got square like a fractal and green coloured smoke in my blue lungs.
I stacked up everything along the route
Nobody is anywhere safe on the acid, fuck the LSD.
I feel so tiny, like I submissed into some kind of compression, let me see, eh
I have a lot of shit in my head, loads of different perspectives.
I lay in the bathtub, contemplating, adding demons on my back all the time.
With their wide, extensive fan, they take life without mercy.
He grabs, won't let go, I'm dead without a spin.
Someone keep on destroying my peace whenever i get better, bitch.
Don't be so fucking offended, life is fucked up, pressing without limits.
The shores have connected, im submissing into suggestion, they managed to trap me.
I'm on the lesson, again I won't pass , I'm not present again.
Fuck it! Pepsi or Cola, those white trails or beer.
Am i not going to manage without them, buddy won't you tell me?
Because I'm fresher than water, I've got the recipe and stash, to live and die
And to sin and love, sin and love, to live and die
To look the beast in the eye.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, screeches and screeches, screeches and screeches..
My relatives know that i mean it, someone advises " take care of PR"
And I'm smoking glove shaped joints with my brotha, just like brothers Diaz.
I'm going rough with it, but I'm not like any other winter.
Hasta la vista, motherfuckers, night-time flaters, nocturnal desires
My ex is too nice
Stressing like on exams but i'm doing better than then.
Even tho I was not sure how I'm going to deal with it, fuckers.
So many worries and there was no need for it..
But i thought about it half of the day.
It pisses me off when they say "ivyl" instead of "evil" but fuck it. (fuck it)
Only those boobies and profits, and cones to the fifth, mik mik when i vanished.
Buddy to another being a wolf
Like Julian from Barack's - whole life with drink.
Today i trigger, tomorrow the trigger
You go right, to right, to right, bitch swipe like Tinder
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, screeches and screeches, screeches and screeches.. [x2]
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches and green coloured smoke in my blue lungs.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches and green coloured smoke in my blue lungs.
My dreams realized probably, I traveled cities and dose in LSD.
And the maggots started rooting, full of worms are my lungs unceasingly .
I've got square like a fractal and green coloured smoke in my blue lungs.
I stacked up everything along the route
Nobody is anywhere safe on the acid, fuck the LSD.
I feel so tiny, like I submissed into some kind of compression, let me see, eh
I have a lot of shit in my head, loads of different perspectives.
I lay in the bathtub, contemplating, adding demons on my back all the time.
With their wide, extensive fan, they take life without mercy.
He grabs, won't let go, I'm dead without a spin.
Someone keep on destroying my peace whenever i get better, bitch.
Don't be so fucking offended, life is fucked up, pressing without limits.
The shores have connected, im submissing into suggestion, they managed to trap me.
I'm on the lesson, again I won't pass , I'm not present again.
Fuck it! Pepsi or Cola, those white trails or beer.
Am i not going to manage without them, buddy won't you tell me?
Because I'm fresher than water, I've got the recipe and stash, to live and die
And to sin and love, sin and love, to live and die
To look the beast in the eye.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, screeches and screeches, screeches and screeches..
My relatives know that i mean it, someone advises " take care of PR"
And I'm smoking glove shaped joints with my brotha, just like brothers Diaz.
I'm going rough with it, but I'm not like any other winter.
Hasta la vista, motherfuckers, night-time flaters, nocturnal desires
My ex is too nice
Stressing like on exams but i'm doing better than then.
Even tho I was not sure how I'm going to deal with it, fuckers.
So many worries and there was no need for it..
But i thought about it half of the day.
It pisses me off when they say "ivyl" instead of "evil" but fuck it. (fuck it)
Only those boobies and profits, and cones to the fifth, mik mik when i vanished.
Buddy to another being a wolf
Like Julian from Barack's - whole life with drink.
Today i trigger, tomorrow the trigger
You go right, to right, to right, bitch swipe like Tinder
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, screeches and screeches, screeches and screeches.. [x2]
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches, cones to the fifth and mik mik, when i vanished.
Only those screeches and screeches and green coloured smoke in my blue lungs.
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2018 Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (1):