Guiziec - Orzech

dostałam kwiaty bukiet bogaty
typ chyba kupił kwiaty na raty
liścik przypięty gość nieco walnięty
może za dużo na wąchał się mięty

co mi przyniesie ponury wrzesień
to już oznaka że zbliża się jesień
a później zima taki to klimat
że zastanawiam się co mnie tu trzyma

mam twardy orzech do ugryzienia
każdy jak widać ma swój punkt widzenia

mijają lata co miesiąc rata
to konsekwencje mojego brata
wciągnięte na dupę różowe gacie
szczęśliwy fetysz po moim tacie

zaprosił do kina a potem był finał
może wypiłam za dużo wina
co było dalej się nie pochwalę
jest już za późno na jakieś tam żale

mam twardy orzech do ugryzienia
każdy jak widać ma swój punkt widzenia

facet się zwinął cały czar minął
jeszcze na koniec obarczył mnie winą
no i ta zima taki to klimat
że zastanawiam się co mnie tu trzyma

dość już mam tego niech przyjdzie wiosna
ta pora roku jest dla mnie radosna
przyniosły szczęście po ojcu gatki
teraz wcielę się w rolę matki

mam twardy orzech do ugryzienia
każdy jak widać ma swój punkt widzenia
skończy się dramat nie chcę być sama
nie chcę być sama