Guiziec - Błachostka

nie deklaruję żadnej woli
nie opowiadam się po czyjeś stronie
nie obiecuję że zjem beczkę soli
być może też cię nie obronię

pieniędzy nie pożyczam
od innych - sam nie daję
dla sportu nie zaliczam
i sam się nie sprzedaję

nie szczekam jak mi każą
nie łaszę się jak kundel
nie boję się gdy straszą
opanowuję strach w sekundę

nie cierpię za miliony
nie liczy się jednostka
mój czas jest określony
dla mnie to wciąż błachostka

nie deklaruję żadnej woli
nie opowiadam się po czyjeś stronie
zdrada jak dawniej już mniej boli
choć co ma wisieć nie utonie

nie psioczę już na zimę
cierpliwie czekam aż przeminie
już nie te lata na zadymę
te akcje tylko w kinie

mówią - jesteś szalony
szczegół to czy drobnostka
czy mój czas jest stracony
dla mnie to wciąż błachostka