Tekst piosenki:
Pewnego pięknego popołudnia zza rogu wyszedł Diego
Nie oczekiwałem kurwa nikogo innego
Kiedy go zobaczyłem pierwszy raz jego siusiaczek utknął we głaz
Dlatego od razu ruszyliśmy wspólnie obierać cebulkę do lasu
DIEGO!
Co to właściwie jest?
Z pewnością nie jest to nic dobrego
Na jego widok staje nawet ścierwojadom
Co już jest kurwa przesadą
Jest kurwa przesadą
Kurwa przesadą
DIEGO!
Ta obrzydliwa morda jego straszy nawet tych wszystkich paladynów
Kogo?
Zamkowych skurwysynów
Duży, ciemnowłosy, z wielkim Engorem
Kiedy tu przybyłem wieczorem
W całej swej postaci podniósł się
DIEGO!
Górując jak wieża nad swymi wyznawcami
DIEGO!
Czyli nad sobą i kurwa owcami (kurwa owcami)
Na tym świecie pewne jest tylko jedno
Pogwałcenie na zamówienie jest u Diego w dobrej cenie
Ciemną nocą nie spodziewaj się nikogo innego
Jeszcze dzisiaj wieczorem przy twoim łóżku
Zobaczysz uśmiech jego
DIEGO!
Diego nie nosi na sobie żadnego munduru
Po prostu jednym słowem kurwa guru
DIEGO!
Diego nie nosi na sobie żadnego munduru
Po prostu jednym słowem kurwa guru
DIEGO!
Co to właściwie jest?
Z pewnością nie jest to nic dobrego
Na jego widok staje nawet ścierwojadom
Co już jest kurwa przesadą
Jest kurwa przesadą
Kurwa przesadą
Co powinienem wiedzieć o Diego?
Diego ma trzy ogromne jaja
Służą do natychmiastowego zabijania każdego
DIEGO!
Chwała niech będzie im zawsze i kurwa wszędzie
DIEGO!
Na tym świecie się bez nich nie obejdzie
Innosie, odwieczny panie światła
Pragnę zaznać przygód wraz z Diego
Nigdy nikogo innego
Ponieważ nie ma już nowego ani starego obozu
Lecz jest Diego, król świata całego
DIEGO!
Nie nosi na sobie żadnego munduru
Po prostu jednym słowem kurwa guru
DIEGO!
Co to właściwie jest?
Z pewnością nie jest to nic dobrego
Na jego widok staje nawet ścierwojadom
Co już jest kurwa przesadą
Jest kurwa przesadą
Kurwa przesadą
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):