Gims - Maintenant

Teraz, nie marnuję już czasu, idę naprzód.
Nie ufam już nikomu.
Gdy wszystko się rozpada, i staję się ciemne,
Gubię się w moich myślach.
To tak jakbym był sam na świecie
i nikt by mnie nie słyszał.

1.
Teraz, nie oglądam się już za siebie.
Zastanawiam się nawet kto był ze mną szczery
Uczę się z moich błędów, niech tak będzie
Nie tracąc nadziei, buduje krok po kroku.

Powiedziano mi że noc przynosi nowe rozwiązania,
ale budzę się.
Nie potrzebuje twoich opinii, zatrzymaj je dla siebie
tak czy inaczej dzięki.
Często powtarzam sobie że nigdy nie będzie gorzej niż wczoraj.
Gorzej niż wczoraj.

refren
Teraz, nie marnuję już czasu, idę naprzód.
Nie ufam już nikomu.
Gdy wszystko się rozpada, i staję się ciemne,
Gubię się w moich myślach.
To tak jakbym był sam na świecie
i nikt by mnie nie słyszał.


2
Właściwie to powiedzieliśmy sobie,
Pod bezksiężycowym niebem będę twoim przewodnikiem.
Jeśli chcesz złagodzić swój los, musisz być gotowy na najgorsze.
Ja nie mam już głosu, więc będę udawał mima*

Powiedziano mi że noc przynosi nowe rozwiązania,
ale budzę się.
Nie potrzebuje twoich opinii, zatrzymaj je dla siebie
tak czy inaczej dzięki.
Często powtarzam sobie że nigdy nie będzie gorzej niż wczoraj.
Gorzej niż wczoraj.

refren
Teraz, nie marnuję już czasu, idę naprzód.
Nie ufam już nikomu.
Gdy wszystko się rozpada, i staję się ciemne,
Gubię się w moich myślach.
To tak jakbym był sam na świecie
i nikt by mnie nie słyszał.

3
Nie oczekuj ode mnie niczego specjalnego
Nie oczekuj że dam jakiś koncert
Odrzucamy wszystko czego nie możemy złapać
Muszę iść, muszę iść

Kiedy my walczymy ze sobą, tu na dole nikt nie walczy
Zrobiłem sobie to kiedy pominąłem etapy
Nigdy nie zatęsknisz za tym, czego nie masz
Muszę iść, muszę iść


*(aktor nie posługujący się głosem, tylko mową ciała)