Gimpson - Krycha Techno

*Co się tam, kurwa, u was odpierdala?!*
*Człowiek we własnym domu nie ma spokoju.*
*Same przekleństwa.*

Nigdy nie widziałem, by ktoś robił to tak.
Krycha nagina na bitach, mówię: "What the fuck?"
I ładna tak, i ładna tak, kładę na ladę jak ona, kiedy uczniów brak.
*Wolniej troszeczkę*

Gdy wygina swoje ciało w tym szalonym tańcu,
To jej wina, tobie mało, nawalony masz już
Plan, jak brać na bank ją,
Ale to nie może wkurwić jej za bardzo, Wow!
*Jakie Wow?*

I podbijasz na kozaka,
Podziwiając gibkie ruchy przy podnoszeniu pisaka.
Taaak!
To to cudowne oblicze, taki grymas się pojawia, kiedy wyciera tablicę.
*Gwiazdeczka!*
Cała rusza się, jak idzie, wielkie słuchawy ma!

A na uszach leci Prodigy na zmianę z Daft Punk,
I gdy widzisz, jak się słodko krząta,
To ta chwila, kiedy Krycha, już cię zmiotła!

*I, kurwa, to ma być mocne?*
*To ci tera dam, czekaj.*

[refren]
Wiesz, że Krycha Techno
Zaraz zrobi wam tu piekło!
Poczujecie techno w duszach,
Krycha, Krycha parkiet rusza! (x2)
*Petarda!*
*Japa! W górę! Uhu yeah!*

*Dawaj Krycha na didżejkę!*
*Ale, ale jak?*
*Nie no zostaw! Albo... czekaj, spróbuję.*

Szok *Dawaj, dawaj*,
Wkręt *Dobra, tutaj*,
Sztos *Ok, no to lecimy* *W górę!*,
Wdzięk *W górę, świry, w górę!*,

Dźwięk ten niszczy ściany,
Zdzichu tańczy najebany,
Moje plany legły w gruzach.
Krycha, Krycha parkiet rusza.
*Japa! Japaaa!*

Krycha, Krycha rusza w parkiet.
Ktoś ląduje telemarkiem.
Pieje kogut, krzyczy świnia.
Krycha, Krycha, nie, nie!

*Ojej, przepraszam, ja nie wiedziałam!*

[refren]
Wiesz, że Krycha Techno
Zaraz zrobi wam tu piekło!
Poczujecie techno w duszach,
Krycha, Krycha parkiet rusza! (x2)
*Petarda!*
*Japa! W górę! Uhu yeah!*

Było zajebiście, biba grała na dobre,
Krycha wyginała z nami, paradując topless.
Jak już tu jesteście, to wyjaśnień parę,
Co stało się wcześniej, że ruszyła w balet.

Wcale nie wiedziałem, że to zadziała tak,
Przekonali ją, by wzięła dziwnych tablet garść,
Ale, brat, chyba będzie przypał, bo przestaną działać, zaraz wróci stara Krycha!

No i chyba porobione, Krycha złapała za lampę, rozwaliła komuś głowę.
Spierdalamy, aż się kurzy. Co za pajac wpadł na pomysł, żeby Krystynę odurzyć?!
*Co to było?!*

Muzy nie ma, a didżeja wyjebała za bar,
Posypała się impreza, kiedy prysnął czar. *Pizdo!*
Została sama, chwyciła garść bletek,
A wzrok jej popłynął w kierunku tabletek, Ups!

*Zdzisiu, tu mam takie na ból głowy. Bierz, ja też wezmę!*

Szok *Dawaj Dawaj*,
Wkręt *Dobra Tutaj*,
Sztos *Ok no to lecimy* *W górę!*,
Wdzięk *W górę świry w górę!*,

Dźwięk ten niszczy ściany,
Zdzichu tańczy najebany,
Moje plany legły w gruzach.
Krycha, Krycha parkiet rusza.
*Japa! Japaaa!*

Krycha, Krycha rusza w parkiet.
Ktoś ląduje telemarkiem.
Pieje kogut, krzyczy świnia.

[refren]
Wiesz, że Krycha Techno
Zaraz zrobi wam tu piekło!
Poczujecie techno w duszach,
Krycha, Krycha parkiet rusza! (x2)
*Petarda!*
*Japa! W górę! Uhu yeah!*
*O żeż ty!*