Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Gedz
Popularne teksty
13. Fausti - Walk
Gedz - Niebo nie jest limitem (feat. Onek87, Paluch, prod. Sherlock)
Niebo nie jest limitem (feat. Onek87, Paluch, prod. Sherlock)
Tekst dodał(a): kubuss
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Progressor
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): voocash91
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Gedz
Mówią: niebo jest limitem, dosięgam chmur
Składam słowa z liter, zdania ze słów
Słuch wytęż, serce nastaw, jestem tu
Przemierzam ulice tego miasta - czuję ból
Mijam się z zachwytem
Kumple w walce o lepsze życie muszą latać za granicę
Brak mi ich w chuj, dni już nie liczę
Każdy z nas lata po innej orbicie już
Bracie, nie możesz tracić kontroli
Kolce róż będą kłuć tak długo, jak im na to pozwolisz
Pamiętaj, sam podejmiesz decyzję
Czy płyniesz wpław, czy siadasz na mieliźnie
Onek87
Moje serce znowu zalewa gniew
Znów czuję strach i pierdolony stres
Niepokój i lęk, nie wiem który to już dzień
Miałem nieprzespaną noc, lub niespokojny sen
Chciałbym uciec gdzieś daleko od wszystkiego
Zacząć wszystko od początku i wymazać całą przeszłość
Bo mam zbyt wiele chwil, w których bym to wszystko jebnął w pizdu
Dziś tylko dzieciaki trzymają mnie chyba przy życiu
I zrozum, nie jest mi łatwo wyrazić emocji
Bo ciężko jest mi mówić o śmierci najbliższej dla mnie osoby
A jedyne co robię dziś, kiedy patrzę w niebo
To za każdym razem zastanawiam się, kurwa, dlaczego?
Gedz
Nie mów mi, że to jest niemożliwe; Tom Cruise
Dzień za dniem płynie i chyba czas już
Odstawić melanż i szlugi, pospłacać raty i długi
Uwolnić umysł, przygotować się do marszu
Świat stoi otworem, sam stoisz przed wyborem
Wiele dróg, wiele myśli; P.O.E
Przed tobą kolejny kilometr (mordo)
Nabierz sił, unieś w górę głowę
I nie ufaj wątpliwościom, też niekiedy myślę, że życie jest chore
Przyjdzie dzień i nie obudzisz się nad ranem
Przyjdzie czas, rozsypią nas nad oceanem; Gandhi
Musisz podjąć decyzję
Czy stawiasz na siebie, czy idziesz na łatwiznę, co?
Paluch
Codziennie wygrywam życie, pewnie wspinam się na szczyt
Czasem tęsknie za beztroską, tak jak w '93
Wrócić tam, zrobić wdech i wstrzymać powietrze
Tak by za 20 lat lat choć w jednym procencie być dzieckiem
Bez nałogów, uzależnień, kochać świat na czysto
Wcześniej spać, dużo mniej chlać, ogarniać rzeczywistość
Gdzie widzisz podobieństwo? dzisiaj wszystko jest inaczej
Chuj z tym, że jesteś sam, już nawet nie ma naszych ławek
Życie ma wagę, kiedyś było lekkie
Znasz każdą jego wadę to obłuda, fałsz i pekiel
Nie wiem co jest lekiem, nie piję od tygodnia
Jestem bliżej gwiazd niż niebo
Z góry na nie w dół spoglądam
Mówią: niebo jest limitem, dosięgam chmur
Składam słowa z liter, zdania ze słów
Słuch wytęż, serce nastaw, jestem tu
Przemierzam ulice tego miasta - czuję ból
Mijam się z zachwytem
Kumple w walce o lepsze życie muszą latać za granicę
Brak mi ich w chuj, dni już nie liczę
Każdy z nas lata po innej orbicie już
Bracie, nie możesz tracić kontroli
Kolce róż będą kłuć tak długo, jak im na to pozwolisz
Pamiętaj, sam podejmiesz decyzję
Czy płyniesz wpław, czy siadasz na mieliźnie
Onek87
Moje serce znowu zalewa gniew
Znów czuję strach i pierdolony stres
Niepokój i lęk, nie wiem który to już dzień
Miałem nieprzespaną noc, lub niespokojny sen
Chciałbym uciec gdzieś daleko od wszystkiego
Zacząć wszystko od początku i wymazać całą przeszłość
Bo mam zbyt wiele chwil, w których bym to wszystko jebnął w pizdu
Dziś tylko dzieciaki trzymają mnie chyba przy życiu
I zrozum, nie jest mi łatwo wyrazić emocji
Bo ciężko jest mi mówić o śmierci najbliższej dla mnie osoby
A jedyne co robię dziś, kiedy patrzę w niebo
To za każdym razem zastanawiam się, kurwa, dlaczego?
Gedz
Nie mów mi, że to jest niemożliwe; Tom Cruise
Dzień za dniem płynie i chyba czas już
Odstawić melanż i szlugi, pospłacać raty i długi
Uwolnić umysł, przygotować się do marszu
Świat stoi otworem, sam stoisz przed wyborem
Wiele dróg, wiele myśli; P.O.E
Przed tobą kolejny kilometr (mordo)
Nabierz sił, unieś w górę głowę
I nie ufaj wątpliwościom, też niekiedy myślę, że życie jest chore
Przyjdzie dzień i nie obudzisz się nad ranem
Przyjdzie czas, rozsypią nas nad oceanem; Gandhi
Musisz podjąć decyzję
Czy stawiasz na siebie, czy idziesz na łatwiznę, co?
Paluch
Codziennie wygrywam życie, pewnie wspinam się na szczyt
Czasem tęsknie za beztroską, tak jak w '93
Wrócić tam, zrobić wdech i wstrzymać powietrze
Tak by za 20 lat lat choć w jednym procencie być dzieckiem
Bez nałogów, uzależnień, kochać świat na czysto
Wcześniej spać, dużo mniej chlać, ogarniać rzeczywistość
Gdzie widzisz podobieństwo? dzisiaj wszystko jest inaczej
Chuj z tym, że jesteś sam, już nawet nie ma naszych ławek
Życie ma wagę, kiedyś było lekkie
Znasz każdą jego wadę to obłuda, fałsz i pekiel
Nie wiem co jest lekiem, nie piję od tygodnia
Jestem bliżej gwiazd niż niebo
Z góry na nie w dół spoglądam
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieGedz
They say: the sky is the limit, I reach the clouds
I make words out of letters, sentences out of words
Listen hard, set your heart, I'm here
I walk the streets of this city - I feel the pain
I pass by with delight
My buddies got to fly overseas to fight for a better life
I miss them all, I don't count the days anymore
Each of us is flying in a different orbit already
Brother, you can't lose control
The rose thorns will prick as long as you let them
Remember, it's up to you to decide
Whether you swim or sit on the shoal
Onek87
My heart is flooded with anger again
Again I feel fear and fucking stress
Anxiety and fear, I don't know what day it is
I've had a sleepless night, or a restless sleep
I'd like to get away somewhere far away from everything
Start all over again and erase all the past
Cause I got too many moments where I'd fuck it all up
Today I think the kids are the only thing keeping me alive
And understand, it's not easy for me to express my emotions
Cause it's hard for me to talk about the death of the person closest to me
And all I do today when I look up at the sky
Is every time I wonder why the fuck?
Gedz
Don't tell me it's impossible; Tom Cruise
Day after day goes by and I think it's time
Lay off the booze and the smokes, pay off the installments and the debts
Free your mind, get ready to march
The world is wide open, you've got a choice to make
Many roads, many thoughts; P.O.E
There's another mile ahead of you (mordo)
Gain strength, lift your head up
And don't trust your doubts, sometimes I think life is sick too
The day will come and you won't wake up in the morning
The time will come, they'll scatter us over the ocean; Gandhi
You have to make a decision
Do you bet on yourself or do you take the easy way out, huh?
Finger
Every day I win life, I climb confidently to the top
Sometimes I long for carefree, like in '93
To go back there, take a breath and hold the air
So that in 20 years I'll be at least one percent of a child
Without addictions, without dependencies, to love the world clean
Sleep earlier, drink less, embrace reality
Where do you see the similarities? Everything is different today
Fuck with being alone, we don't even have our benches anymore
Life has weight, it used to be light
You know its every flaw is hypocrisy, falsehood and pecuniary
I don't know what the cure is, I haven't had a drink for a week
I'm closer to the stars than the sky
I look down on them from above.
They say: the sky is the limit, I reach the clouds
I make words out of letters, sentences out of words
Listen hard, set your heart, I'm here
I walk the streets of this city - I feel the pain
I pass by with delight
My buddies got to fly overseas to fight for a better life
I miss them all, I don't count the days anymore
Each of us is flying in a different orbit already
Brother, you can't lose control
The rose thorns will prick as long as you let them
Remember, it's up to you to decide
Whether you swim or sit on the shoal
Onek87
My heart is flooded with anger again
Again I feel fear and fucking stress
Anxiety and fear, I don't know what day it is
I've had a sleepless night, or a restless sleep
I'd like to get away somewhere far away from everything
Start all over again and erase all the past
Cause I got too many moments where I'd fuck it all up
Today I think the kids are the only thing keeping me alive
And understand, it's not easy for me to express my emotions
Cause it's hard for me to talk about the death of the person closest to me
And all I do today when I look up at the sky
Is every time I wonder why the fuck?
Gedz
Don't tell me it's impossible; Tom Cruise
Day after day goes by and I think it's time
Lay off the booze and the smokes, pay off the installments and the debts
Free your mind, get ready to march
The world is wide open, you've got a choice to make
Many roads, many thoughts; P.O.E
There's another mile ahead of you (mordo)
Gain strength, lift your head up
And don't trust your doubts, sometimes I think life is sick too
The day will come and you won't wake up in the morning
The time will come, they'll scatter us over the ocean; Gandhi
You have to make a decision
Do you bet on yourself or do you take the easy way out, huh?
Finger
Every day I win life, I climb confidently to the top
Sometimes I long for carefree, like in '93
To go back there, take a breath and hold the air
So that in 20 years I'll be at least one percent of a child
Without addictions, without dependencies, to love the world clean
Sleep earlier, drink less, embrace reality
Where do you see the similarities? Everything is different today
Fuck with being alone, we don't even have our benches anymore
Life has weight, it used to be light
You know its every flaw is hypocrisy, falsehood and pecuniary
I don't know what the cure is, I haven't had a drink for a week
I'm closer to the stars than the sky
I look down on them from above.
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2014 Edytuj metrykę |
|---|---|
| Płyty: |
NNJL |
Komentarze (0):