Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Garmarna
Popularne teksty
18. Hi hania - Scam
Garmarna - Konungen och trollkvinnan
Konungen och trollkvinnan
Tekst dodał(a): Endzunis
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): LeniwiecZaglady
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Avarothus
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Konungen in till trollkvinnan går
och trollkvinnan framför konungen står
Konungen tar fram sin silverskål
Behagar skön jungfrun dricka här utav
Och Konungen fyllde bägaren med vin
Du drick mig nu till med så gladeligt sinn
Månde det är gott att dricka därur
men jag bliver väl fånge i Konungens bur
Och Konungen klappar på rödblommig kind
Jag önskar du vore kärestan min
Konungens smek är ej gott försann
Ej vill jag en Konung hava till man
Konungen klappar på bolstrarna blå
Lyster det jungfrun att vila här uppå
Nog är sängen lång och bred
Men uti den sängen är döden med
Ej lyster mig vila på Konungens arm
ty mig skulle hända en storer harm
Och Konungen klappar på rödblommig kind
Jag önskar du vore kärestan min
Konungen tar fram sin silverskål
Behagar skön jungfrun dricka här utav
Ej lyster mig mjöd ej lyster mig vin
Jag vill endast vara fri från dig
Konungens smek är ej gott försann
Ej vill jag en Konung hava till man
Och konungen skådar trollkvinnan an
Du är ej dess värre än någon ann
Konungen talar till trollkvinnan vred
Trollkvinnan honom med ögonen ned
Konungen bort från trollkvinnan drog
Konungen grät men trollkvinnan log
och trollkvinnan framför konungen står
Konungen tar fram sin silverskål
Behagar skön jungfrun dricka här utav
Och Konungen fyllde bägaren med vin
Du drick mig nu till med så gladeligt sinn
Månde det är gott att dricka därur
men jag bliver väl fånge i Konungens bur
Och Konungen klappar på rödblommig kind
Jag önskar du vore kärestan min
Konungens smek är ej gott försann
Ej vill jag en Konung hava till man
Konungen klappar på bolstrarna blå
Lyster det jungfrun att vila här uppå
Nog är sängen lång och bred
Men uti den sängen är döden med
Ej lyster mig vila på Konungens arm
ty mig skulle hända en storer harm
Och Konungen klappar på rödblommig kind
Jag önskar du vore kärestan min
Konungen tar fram sin silverskål
Behagar skön jungfrun dricka här utav
Ej lyster mig mjöd ej lyster mig vin
Jag vill endast vara fri från dig
Konungens smek är ej gott försann
Ej vill jag en Konung hava till man
Och konungen skådar trollkvinnan an
Du är ej dess värre än någon ann
Konungen talar till trollkvinnan vred
Trollkvinnan honom med ögonen ned
Konungen bort från trollkvinnan drog
Konungen grät men trollkvinnan log
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieKról do czarownicy przyszedł
A czarownica na króla czekała
Król wyciągnął srebrną czarkę swą
Raduj się, piękna panienko i z czarki mej pij
Król nalał wina do czarki po brzeg
Wypij pani teraz ze mną ochoczo
Wiele już piło z tej czarki twej
Ten kielich wolność mógłby mi zabrać
Król klepnął rumiany polik jej
Ach, gdybyś była kochaniem mym
Królewskie względy to nic dobrego
Nigdy bym nie chciała króla miec za męża
Król opadł na niebieskie poduszki
Masz ochotę, panienko, obok ułożyć się?
Łoże jest miękkie, długie i szerokie
Ale w tym łożu czeka na mnie śmierć
Nie mam ochoty na twym ramieniu lec
Nieszczęście by wielkie z tego mogo być
A Król klepnął policzek jej
Ach, gdybyś była kochaniem mym
Król znowu wyjął srebrną czarkę swą
Raduj się piękna panienko i z czarki mej pij
Nie chcę miodu, nie chcę wina
Chcę się od ciebie tylko uwolnić
Królewskie względy to nic dobrego
Nigdy bym nie chciała za króla wyjść
Król tylko spojrzał na czarodziejkę
Nie jesteś gorsza, niż inne
Król mówił jeszcze do niej coś
A ona spojrzeniem króla zmierzyła
Czarownicę zostawił i odszedł daleko
Król płakał, a czarownica się śmiała
A czarownica na króla czekała
Król wyciągnął srebrną czarkę swą
Raduj się, piękna panienko i z czarki mej pij
Król nalał wina do czarki po brzeg
Wypij pani teraz ze mną ochoczo
Wiele już piło z tej czarki twej
Ten kielich wolność mógłby mi zabrać
Król klepnął rumiany polik jej
Ach, gdybyś była kochaniem mym
Królewskie względy to nic dobrego
Nigdy bym nie chciała króla miec za męża
Król opadł na niebieskie poduszki
Masz ochotę, panienko, obok ułożyć się?
Łoże jest miękkie, długie i szerokie
Ale w tym łożu czeka na mnie śmierć
Nie mam ochoty na twym ramieniu lec
Nieszczęście by wielkie z tego mogo być
A Król klepnął policzek jej
Ach, gdybyś była kochaniem mym
Król znowu wyjął srebrną czarkę swą
Raduj się piękna panienko i z czarki mej pij
Nie chcę miodu, nie chcę wina
Chcę się od ciebie tylko uwolnić
Królewskie względy to nic dobrego
Nigdy bym nie chciała za króla wyjść
Król tylko spojrzał na czarodziejkę
Nie jesteś gorsza, niż inne
Król mówił jeszcze do niej coś
A ona spojrzeniem króla zmierzyła
Czarownicę zostawił i odszedł daleko
Król płakał, a czarownica się śmiała
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Garmarna Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):