Tekst piosenki:
Gdybym miał naboje
To bym strzelał
Ale że ich nie mam
To wszystko wam wyśpiewam
Od lat ilu nie pamiętam
Ciągle ta sama śpiewka
Potargana przez historie
Biało-czerwona chorągiewka
Dlaczego wciąż pielęgnujecie drzewo
Pełne kolców i schorzeń?
Kiedy żaden z was nie widzi
Skąd wyrasta korzeń
Pęka na pól okrągły stół
Upada berliński mur
Wojny na słowa wygrane
Ćwierć wieku zmarnowane
Tak tęsknie za Tobą
I kogo bym nie spotkał
Mówią żeś ciężko chora
Nowotwór cię zjada od środka
Z każdym dniem słabniesz
W żyły pompując chemię
Na nic to kiedy przerzuty są
Na młode pokolenie
A ja patrzę Ci w oczy bezsilnie
I pytam się wszystkich was
Ile samolotów musi spaść
Żebyście przestali kraść
Leci mi łza leci łezka
Patrzę jak się szmaci
Biało-czerwona chorągiewka
Leci mi łza leci łezka
Ciągnie mnie na dno
Sprzedajna kurewka
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):