Full Moon - Wieczny Śnieg

1.Cisza opadajączy puch czy,kiedy mogłęś zobaczyć go
Anioła ,który skrywa łzy miał przybycz
Przyleciał do mnie gdzy znowu próbowałam przywołać twarz
Srebne krople same zaczeły spływać po policzkach
Uchwicził moja dłoń spojrzałam na niego to ty
Chmurnej niebo a ponim krwawy ślad

Ref:
Przytul mnie niech ten sen trwa pokreć czasu mu
By mogła żyć niespełnionej wiecznościa,który istniejes tylko ty
Kocham cię niech świat biednie na przód
Chce tylko czuć dotyk twoich ust
Dlaczego wciąz odpowiedasz milczeniem

2.
Na nim dzwięk tak prosty lecz rozrywający od srodka
Do oczu twych przez,przybyciem wart tak nie realnych
Tęsknota dłoni,którym znaczenieniem by cie doknąć
To ty dasz mi ciepło,którego tak mi brak

Ref
Przytul mnie niech dzień stanie sie iluzją
Chcę o tobie śnić bo powieczności,którego ty jestes stworzycielem
Tęsknie za tobą chcę cię zachować ramionach
Ciepych skrzydeł znieczonych serc
Przeciesz Cię wołam dlaczego mi nie odpowiesz

3.Pewnej nocy stanełam przed toba
Ty nawet nie przybyłeś na wezwanie
Czyz by ty nigdy nie istniał

Ref:
Przytul mnie ten sen trwa pokręc czasu mu
By mogła żyć w niespełnionej wieczności,który istniejesz tylko ty
Tęsknie za toba chce cię zachować ramionach
Ciepych skrzydeł twych znieczonych sec
Przeciesz Cię wołam dlaczego mi nie odpowiesz

Przytul mnie
Kocham cię