Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Father John Misty
Father John Misty - Things It Would Have Been Helpful To Know Before The Revolution
Things It Would Have Been Helpful To Know Before The Revolution
Tekst dodał(a): LadyVoldemort
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): ParisTexas
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): olcia_197
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
It got too hot and so we overthrew the system
'Cause there's no place for human existence like right here
On this bright blue marble orbited by trash
Man, there's no beating that
It was no big thing to give up the way of life we had
Oh ho oh
My social life is now quite a bit less hectic
The nightlife and the protests are pretty scarce
Now I mostly spend the long days walking through the city
Empty as a tomb
Sometimes I miss the top of the food chain
But what a perfect afternoon
Industry and commerce toppled to their knees
The gears of progress halted
The underclass set free
The super-ego shatters with our ideologies
The obscene injunction to enjoy life
Disappears as in a dream
And as we return to out native state
To our primal scene
The temperature, it started dropping
The ice floes began to freeze
From time to time we all get a bit restless
With no one advertising to us constantly
But the tribe at the former airport
Some nights has meat and dancing
If you don't mind gathering and hunting
We're all still pretty good at eating on the run
Things it would have been helpful to know before the revolution
Though I'll admit some degree of resentment
For the sudden lack of convenience around here
But there are some visionaries among us developing some products
To aid us in our struggle to survive
On this godless rock that refuses to die
'Cause there's no place for human existence like right here
On this bright blue marble orbited by trash
Man, there's no beating that
It was no big thing to give up the way of life we had
Oh ho oh
My social life is now quite a bit less hectic
The nightlife and the protests are pretty scarce
Now I mostly spend the long days walking through the city
Empty as a tomb
Sometimes I miss the top of the food chain
But what a perfect afternoon
Industry and commerce toppled to their knees
The gears of progress halted
The underclass set free
The super-ego shatters with our ideologies
The obscene injunction to enjoy life
Disappears as in a dream
And as we return to out native state
To our primal scene
The temperature, it started dropping
The ice floes began to freeze
From time to time we all get a bit restless
With no one advertising to us constantly
But the tribe at the former airport
Some nights has meat and dancing
If you don't mind gathering and hunting
We're all still pretty good at eating on the run
Things it would have been helpful to know before the revolution
Though I'll admit some degree of resentment
For the sudden lack of convenience around here
But there are some visionaries among us developing some products
To aid us in our struggle to survive
On this godless rock that refuses to die
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieZrobiło się za gorąco, tak więc obaliliśmy system
Wydaje się, jak gdyby nie było tu miejsca na ludzką egzystencję
Na tej wielkiej, błękitnej planecie, która napędzana jest orbitą tandety, chłamu i zakłamania
Człowieku, nic tego nie przebije
To nie była jakaś wielka rzecz, zrezygnować z życia, które mieliśmy
Moje ,,życie towarzyskie,, jest jakby odrobinę mniej gorączkowe
Nocne życie i protesty stanowią rzadkość
Teraz większość czasu spędzam spacerując miastem
Pustym
Jak grobowiec
Czasem tęsknię za szczytem łańcucha pokarmowego
Lecz to jest właśnie perfekcyjne popołudnie
Branża i reklama obalone
Upadły na kolana
Koła zębate postępu wstrzymane*
,,Margines społeczny,, dorobił się wreszcie swojej niszy*
Super-ego gnije wraz z naszymi ideologiami
Obsceniczny wtrysk, euforia
Pogrąża się jakby we śnie
I jako że powracamy do stanu natywnego
Środowiska naturalnego
Temperatura
Zaczęła spadać
Lodowe kry zaczęły zamarzać
Od czasu do czasu wszystkim towarzyszy swego rodzaju niepokój
Związany z brakiem nieustannego kontaktu
Nie licząc tego plemienia na poprzednim lotnisku*
Niektóre noce są pełne tandetnego erotyzmu i tańca
Pod warunkiem, że nie straszne Ci tłumy i polowania
Wciąż jesteśmy świetni w jedzeniu na pośpiech
Po prostu kilka kwestii, które warto znać
Mogą okazać się pomocne przed rewolucją
Przyznam jednak
Jest pewien stopień rozczarowania
Zrobiło się niezręcznie/niewygodnie
Lecz przecież są wśród nas jacyś wizjonerzy, non stop pracujący nad ,,produktem,,*
Chcą pomóc nam w tej walce o przetrwanie
Na tej płaszczyźnie
Na tym bezbożnym głazie
Który odmawia umrzeć
*Mocny sarkazm
*Ironiczne nawiązanie do postępu technologicznego/postępu szeroko pojętego
Wydaje się, jak gdyby nie było tu miejsca na ludzką egzystencję
Na tej wielkiej, błękitnej planecie, która napędzana jest orbitą tandety, chłamu i zakłamania
Człowieku, nic tego nie przebije
To nie była jakaś wielka rzecz, zrezygnować z życia, które mieliśmy
Moje ,,życie towarzyskie,, jest jakby odrobinę mniej gorączkowe
Nocne życie i protesty stanowią rzadkość
Teraz większość czasu spędzam spacerując miastem
Pustym
Jak grobowiec
Czasem tęsknię za szczytem łańcucha pokarmowego
Lecz to jest właśnie perfekcyjne popołudnie
Branża i reklama obalone
Upadły na kolana
Koła zębate postępu wstrzymane*
,,Margines społeczny,, dorobił się wreszcie swojej niszy*
Super-ego gnije wraz z naszymi ideologiami
Obsceniczny wtrysk, euforia
Pogrąża się jakby we śnie
I jako że powracamy do stanu natywnego
Środowiska naturalnego
Temperatura
Zaczęła spadać
Lodowe kry zaczęły zamarzać
Od czasu do czasu wszystkim towarzyszy swego rodzaju niepokój
Związany z brakiem nieustannego kontaktu
Nie licząc tego plemienia na poprzednim lotnisku*
Niektóre noce są pełne tandetnego erotyzmu i tańca
Pod warunkiem, że nie straszne Ci tłumy i polowania
Wciąż jesteśmy świetni w jedzeniu na pośpiech
Po prostu kilka kwestii, które warto znać
Mogą okazać się pomocne przed rewolucją
Przyznam jednak
Jest pewien stopień rozczarowania
Zrobiło się niezręcznie/niewygodnie
Lecz przecież są wśród nas jacyś wizjonerzy, non stop pracujący nad ,,produktem,,*
Chcą pomóc nam w tej walce o przetrwanie
Na tej płaszczyźnie
Na tym bezbożnym głazie
Który odmawia umrzeć
*Mocny sarkazm
*Ironiczne nawiązanie do postępu technologicznego/postępu szeroko pojętego
Historia edycji tłumaczenia
| Płyty: |
Pure Comedy Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):