Ez Mil - Realest feat. Eminem

[Wprowadzenie: Kito Abashi]
Gdybym był na Filipinach, on byłby jak mój jebany Malcolm X dla mojego Martina Luthera Kinga
Ponieważ nie walczy o to, by pozostać niezauważonym
Nie ma mowy, żebym ich skreślił, jakby był jakimś zwykłym raperem, jak autor jednego przeboju (Tak)

[Zwrotka 1: Ez Mil]
Jestem w temacie takim samym jak wy, nie zamierzam omawiać tego przez telefon (Haha)
Zachowaj tę samą energię, gdy ja rozwalam swoich wrogów
Kuszące jest rządzić w twoim domu (kto to zrobił?)
Huh, kolego, robię to sam, Cudi powiedział do moich ziomów
Nie uderzam w nich ich tak po prostu, bo muszę po nich jechać
Skupiam się na celowaniu w ich mózgownice, na serio
Wy skurwysyny macie cholerne szczęście, że nikt wam nie zazdrości
Pozwól że przedstawię Ci to jak bratu, który raz się wymigał ale i tak skończył w kajdankach
Potem wraca, wycofuje się ponownie do świata, w którym robisz to samo co on
Bo się nauczysz, dasz sobie spokój, albo coś spierdolisz, ziomek

[Refren: Ez Mil]
Jestem najprawdziwszy w tym interesie i wszyscy będą mi zazdrościć moich początków
Mam cyrk dla grzeszników z ciałami, więc przestań próbować być kolejnym dodatkiem
Bo jestem najprawdziwszy w tym interesie i wszyscy będą mi zazdrościć moich początków
Mam cyrk dla grzeszników z ciałami, więc przestań próbować być kolejnym dodatkiem

[Zwrotka 2: Ez Mil]
Dostałem w łeb, ledwo przeżyłem to gówno (Okej)
Odejmij dziewięć od dziesięciu, miejsce Eminema wciąż tam jest
Ale pieprzyć pozycję, dostrajam go znów
Niech wszyscy się tym bawią, nigdy nie zrezygnuje
Wyciągnij Glocka, zacznij strzelać, zrób zadymę i się zmyj
Z ziomkami, którzy siedzą w gangu, podczas gdy ja czyszczę zapasy moich kalibrów
Niektóre z nich mogą mieć na sobie twoje imię
Chcę się chwalić gównem, które może się wydarzyć
Jestem powodem, dla którego założyli na siebie ten łańcuch
Kiedy rapuję, uważają mnie za Gatlinga
Wypełniam magazynki, zamierzam strzelać
Właź do tej torby z K.O.A.T, B-Rabbit, wiem, że nienawidzą tych przepływów
Jestem w trybie, aby znów zabić najlepszym kijem twoją banie
Nigdy nie dostajesz grosza lub mniej, kradnąc flow
I rozpowszechnię to ponownie jako test, mam dość tych dziwek
Zaczynają się chwalić, im większe są piersi, mimo wszystko
Rozumiem, wchodzę z tym spustem, nigdy lepiej ode mnie
Zamiast postawić zakład, odpuściłem Berettę
Zróbie to "Duka-duka-doo" na sukach przed PETA
Bo mam już dość zostawiania was martwych

[Refren: Ez Mil]
Jestem najprawdziwszy w tym interesie i wszyscy będą mi zazdrościć moich początków
Mam cyrk dla grzeszników z ciałami, więc przestań próbować być kolejnym dodatkiem
Bo jestem najprawdziwszy w tym interesie i wszyscy będą mi zazdrościć moich początków
Mam cyrk dla grzeszników z ciałami, więc przestań próbować być kolejnym dodatkiem

[Zwrotka 3: Eminem]
Chyba naprawdę nie mam prawa narzekać, bo hip hop był dla mnie dobry, huh
Ale kiedy mówią, że jestem w pierwszej piątce tylko dlatego, że jestem biały, dlaczego miałbym nie być oszołomiony
Mój kolor skóry wciąż działa na moją niekorzyść (Co), bo nie powinienem być drugi w kolejności
Bycie białym nie jest powodem, dla którego oceniają mnie na pięć (Nie), dlatego nie mogą mnie oceniać na jeden (co)
Nadchodzą z większym jadem, więc hejterzy przekieruję go w ich stronę i
Wszystkich zazdrosnych raperów spaliłbym, jak jointa
I to jest jedyna riposta, że ​​nie gram w klubach, skurwysyn włożył korek do uszu
Jedynym powodem, dlaczego wciąż grają twoje gówno w klubach że striptizem (Dlaczego?) jest to, że wciąż w nich występujesz (Haha)
Jestem gościem w tym domu hiphopu, ale zamieniłem tę sukę w rezydencję
Ta gigantyczna ekspansja ogarnęła Anglię, Niemcy, Francję i Japonię
Nawet Dubaj, bo kupują moją muzykę
Zginiesz wystawiając na próbę tego naukowca a po drugie psychiatrzy nie mogli wyleczyć mi głowy, niebieskooki diabeł, nigdy nie rezygnuję, prawda
Nie, bo wiesz, że zmiótłbym was się jak kostkę mydła, ty cipko, nie utrzymałbyś dymu z cygara
I wiem, że wgryza się w twoje serce jak karczoch, ponieważ wiesz, jak bardzo prawdopodobne jest, że się udławisz
Twoje serce jest złamane, gdy rozrywam cię na strzępy.
Dostaję pierdolca, zanim nawinę każdy wers, który napisałem
Nawijałem zanim odeszły wody mojej matki, nie jesteś nawet blisko, suko, zdecydowanie jestem jednym z najlepszych
Pokolenie Z zachowuje się jak eksperci od rapu, zamknijcie swoje mordy
Suko, nie byłeś na tej planecie wystarczająco długo, by mówić mi, jak powinien brzmieć rap
Musisz trzymać się tego, co robisz najlepiej, robiąc masowe mordestwa w szkole, tak idź ładuj naboje
Bronią twoich rodziców i idź na zajęcia z gnatem za paskiem i idź do miasta
Pozdro dla Furious Five i Grandmaster Flasha ale chłopie o co ci chodzi
Jest ktoś, kto naprawdę jest wściekły, trzymaj się z dala od jego gniewu
I będę ostatnim, który będzie się bawił się w dissowanie z ćpunem którego mózg jest na wpół wyniszczony
Jakby meteor uderzył w niego, Melle Mel, straciliśmy go przez sterydy (cholera)
Bóg powiedział: „Mam go”, ale zacznę od dna magazynka, który przyniósł go na świat
Z mamą, która brała valium, a jego ojciec był tchórzem, czego nauczył go jako dziecko, niczego bo go wcale kurwa przy mnie nie było
Jak wydostać się z biedy i teraz nawet burczenie w brzuchu nie musi oznaczać warczenia psa
Dopóki nie włożą twojego ciała do ziemi, prawdopodobnie zabrzmi to jak frazes, ale kiedy hejterzy próbują cię pokonać
Powiedz im jebać was

[Refren: Ez Mil]
Jestem najprawdziwszy w tym interesie i wszyscy będą mi zazdrościć moich początków
Mam cyrk dla grzeszników z ciałami, więc przestań próbować być kolejnym dodatkiem
Bo jestem najprawdziwszy w tym interesie i wszyscy będą mi zazdrościć moich początków
Mam cyrk dla grzeszników z ciałami, więc przestań próbować być kolejnym dodatkiem

[Outro: Eminem]
Robię sobie jaja milenialsi wiecie że uwielbiam was