Ewa Prus - Chcieć to mieć

Drobna zmiana zajdzie zatem
Lecz nie będę lała łez
A kto ma z buntu rezultatem się zmierzyć?
Tak jest
Bo na co zasługuje zdrajca
Ten łajdak, który zawiódł mnie?
Czy może bym
Skończyła z nim
Wystarczy, cóż, że chcę

Chcieć to mieć
Gdy władzę się ma
Folgujesz łatwo marzeniom i snom
Każdy śmieć tu miejsce swe zna
Kto ma diamenty, ma tron
Dotąd los sprzyjał mi
Lecz ma swój koszt władza w tym rzecz
Nie dam się,
Wygram to co chcę
Sentymenty precz!

Skoro chcieć to mieć
Piękno jedyne mam ja

Być może muszę mówić jaśniej
Mnie nie potrzeba twoich rad
I wiesz, że śmiać się chyba zacznę
Ty zaś milcz, bo mówię ja
Dobrocią serca nic nie zdziałasz
Nie uzyskasz nic a nic
Ambicja pcha, prosto w szpony zła
Kobiety jak ja!
Tak to w życie się gra!

Chcieć to mieć
Bo spójrz co tu mam
Wystarczy gest mój i tłum boi się
Chciałbyś żyć, cóż o litość więc skaml
Ja do stóp rzucam sobie świat, bo tak chcę
Na łaskę mnie stać
Nawet ci żyć mogę dać
Ale czy chce mi się?
Tak! Serca nie mam
Tak! Zapomniałeś, że
Wolno mi tu, co chcę
Jam najpiękniejsza czyż nie?

Wmawiał wam może ktoś,
Że to piękno wewnętrzne olśniewa nasz świat
Lecz ktokolwiek tak gada
Kłamie i to jak
Złoto lśni i brylanty,
Skarby lśnią i skrzą
Piękno i władza jednością tu są

Chcieć to mieć
(Chcieć to mieć)
Gdy władzę się ma
(Gdy się władzę ma)
Więc kto by śmiał w drogę mi wejść?
(W drogę mi wejść)
Lepiej strzec się albo pa pa
(Strzec się)
Pa, pa, pa
I do lochu na śmierć
(I do lochu na śmierć)

Zróbże wreszcie to, zwłoka jest zła
(Zła)
Czekam bo, wiesz o kim ja słyszeć chcę
Gdy popatrzę się w mego lustra szkło
(Tego lustra szkło)

Zdradź zwierciadło, zdradź
Kto ma najpiękniejszą twarz?
Ty mówić mi masz, że ja!
Że ja!

Chcieć to mieć
(Chcieć to mieć)
Piękno jedyne to ja!