Teksty piosenek > E > Ewa Demarczyk > Jaki smieszny jestes pod oknem...
2 423 659 tekstów, 31 294 poszukiwanych i 264 oczekujących

Ewa Demarczyk - Jaki smieszny jestes pod oknem...

Jaki smieszny jestes pod oknem...

Jaki smieszny jestes pod oknem...

Tekst dodał(a): sylvia Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): darthpinkie Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): sillita Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Jaki śmieszny jesteś pod oknem,
gdy zapada chłodny zmierzch,
a nad miastem chmury ogromne,
i za chwilę pewnie będzie padał deszcz...

Lepiej skryj się, daj i mnie zasnąć,
po co masz na deszczu stać?
Przynieś sobie z domu parasol,
Przynieś sobie z domu płaszcz.

Na kwadrans przed dziewiątą
podchodzi zmierzch pod okno,
za zmierzchem ty przychodzisz też,
i widzę cię co chwilę
pożytku z ciebie tyle,
że mnie przeraża byle deszcz.

Kiedy czasem drogę twą przetnę,
w inną stronę zwracasz twarz
lub kupujesz w kiosku gazetę,
choć w kieszeni drugą taką samą masz.

Nieraz chciałam wcześniej odpocząć,
przemęczona trudnym dniem,
lecz za oknem ciągle był nocą
twój zabawny, długi cień.

Więc dróg poznaj sto,
aby dojść do mych ust,
bo świat, cały świat
chcę ci zamknąć na klucz.
Już idź, uśmiech swój
zostaw u mnie jak ślad.
Jest noc, mijasz noc
lekkomyślny jak wiatr.

Na kwadrans przed dziewiątą
podchodzi zmierzch pod okno,
za zmierzchem ty przychodzisz też,
i widzę cię co chwilę
pożytku z ciebie tyle,
że mnie przeraża byle deszcz.

Jaki śmieszny jesteś pod oknem,
gdy zapada chłodny zmierzch,
a nad miastem chmury ogromne,
i za chwilę pewnie będzie padał deszcz...

Po co włóczysz się tu jak widmo?
Tyś z księżyca chyba spadł!
Ale wiem, na polu jest zimno,
a ty masz we włosach wiatr.

Więc dróg poznaj sto,
aby dojść do mych ust,
bo świat, cały świat
chcę ci zamknąć na klucz.
Już idź, uśmiech swój
zostaw u mnie jak ślad.
Jest noc, mijasz noc
lekkomyślny jak wiatr.
La la la la la
La la la la la la
Jest noc, mijasz noc
lekkomyślny jak wiatr.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
How funny you are under the window,
when a cool dusk descends,
and enormous clouds overhang the city,
and in a moment it will likely start to rain...

You'd better hide, and let me sleep also,
why should you stand in the rain?
Bring yourself from home an umbrella,
Bring yourself from home a coat.

At quarter to nine
dusk sneaks under the window,
after the dusk you come too,
and I see you every moment
so useful are you,
that I dread even a drizzle.

When at times I cross your path,
you turn your face the other way
or you buy the paper at the kiosk,
though you got the same one in your pocket.

Many times I wanted to rest sooner,
exhausted by a hard day,
but outside the window it always there at night
your silly, long shadow.

So get to know a hundred paths,
to approach my lips,
because the world, the whole world
I want to lock it up for you.
Go now, your smile
leave behind with me like a trace.
It is night, you pass the night
thoughtless as the wind.

At quarter to nine
dusk sneaks under the window,
after the dusk you come too,
and I see you every moment
so useful are you,
that I dread even a drizzle.

How funny you are under the window,
when a cool dusk descends,
and enormous clouds overhang the city,
and in a moment it will likely start to rain...

Why do you saunter around like a ghost?
Surely you fell from the Moon!
But I know, it's cold out in the field,
and you have wind in your hair.

So get to know a hundred paths,
to approach my lips,
because the world, the whole world
I want to lock it up for you.
Go now, your smile
leave behind with me like a trace.
It is night, you pass the night
thoughtless as the wind.
La la la la la
La la la la la la
It is night, you pass the night
thoughtless as the wind.

Historia edycji tłumaczenia

Autor tekstu:

Wincenty Faber

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Zygmunt Konieczny

Rok wydania:

1962

Wykonanie oryginalne:

Ola Kurczab (Piwnica Pod Baranami)

Covery:

Justyna Antoniak, Ewa Demarczyk (1962), Katarzyna Groniec, Zofia Kucówna, Magdalena Kumorek, Katarzyna Anna Żak

Płyty:

Ewa Demarczyk śpiewa Piosenki Zygmunta Koniecznego (LP, 1967)

Ciekawostki:

Piosenkę rozsławiła Ewa Demarczyk, ale pierwszą wykonawczynią była Ola Kurczab. Miało to miejsce w Piwnicy pod Baranami, w programie „7 dziewcząt pod bronią, czyli Boże, zachowaj Franciszka” (1962–63).

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 423 659 tekstów, 31 294 poszukiwanych i 264 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności