Evtis - Proszę pozwól Im żyć (gość: Magda)

[Evtis]

Dzień dobry, witajcie, poznajcie moją mamę,
Jest kochana, ma to na twarzy wypisane,
Taka piękna, lubi dużo imprezować,
Wiele już przeżyła, choć jest jeszcze bardzo młoda,
Ponoć nie jest gotowa, by mnie urodzić,
Nie skończyła szkoły, a już z brzuchem chodzi,
Mówią jej, że to jej ciało, ci wszyscy postępowi,
A mój tata na aborcję już dawno się zgodził,
Bo podobno są za młodzi, będę dla nich ciężarem,
Nie zdążyłem się urodzić, a już problemem się stałem,
Naprawdę nie chciałem, bardzo was przepraszam,
Wybaczcie mi to, że na świat się wpraszam,
Ta decyzja jest wasza, ja na nią nie wpłynę,
Choć zrobiłbym wszystko, by być dobrym synem,
Ta decyzja jest wasza, lecz obojętnie co zrobicie,
Chcę byście wiedzieli, że kocham was rodzice.

Ref. (2x)

Proszę, pozwól im żyć, proszę (nie zabijaj),
By popełnić wielki błąd, wystarczy jedna chwila,
Daj im szansę, oni chcą żyć wśród ludzi,
Jesteśmy głosem tych, co nie mogą jeszcze mówić.

[Evtis]

Inteligentna, ambitna, do pracy gotowa,
Nie straszna jej żadna życiowa przeszkoda,
Niezależna, odważna, dwoi się i troi,
Moja wspaniała mama, ona życia się nie boi,
Właśnie przed szansą stoi, wielki awans w pracy,
Wspaniale, że mama coraz więcej znaczy,
Mam nadzieję, że wybaczy, bo nie chciałem tego robić,
Naprawdę nie chciałem jej w karierze przeszkodzić,
Przeze mnie musi się głowić, musi wybierać,
Z jednej strony moje życie, z drugiej strony kariera,
Jestem jak bariera, przeszkodowego serca bicie,
Muszę umierać, czy sprawdzę jak smakuje życie,
To twoja decyzja mamo, zrobisz jak chcesz,
Co jest dla ciebie najlepsze, tylko ty o tym wiesz,
Lecz być może prócz pieniędzy i tych zer na koncie,
Liczą się dla ciebie także świeczki na mym torcie.

Ref. (2x)

Proszę, pozwól im żyć, proszę (nie zabijaj),
By popełnić wielki błąd, wystarczy jedna chwila,
Daj im szansę, oni chcą żyć wśród ludzi,
Jesteśmy głosem tych, co nie mogą jeszcze mówić.

[Evtis]

Wstaje rano, wraca późnym popołudniem,
Ciężko pracuje, z dnia na dzień w oczach chudnie,
By utrzymać rodzinę, na głowie staje,
Moja wspaniała mama, ona się nie poddaje,
Tata też robi co może, cały czas nadgodziny,
Ciężko jest zapewnić godne życie dla rodziny,
Już mają trójkę dzieci, dodatki i kredyt,
Mimo to wspólnie dbają, by każdy dzień godnie przeżyć,
Pewnie mi nie wierzysz, bo tu pojawiam się ja,
Kolejne dziecko może zburzyć ich świat,
I tak jest ciężko, no a będzie jeszcze gorzej,
Jeszcze się nie urodziłem, a cierpię na ciężką chorobę,
Ponoć nic mi nie pomoże, no i być może,
Będę się męczył, gdy tylko się urodzę,
Proszę cię Boże, może pomęczą się ze mną,
Wiem, że mnie kochają, wiem to na pewno.

Ref. (2x)

Proszę, pozwól im żyć, proszę (nie zabijaj),
By popełnić wielki błąd, wystarczy jedna chwila,
Daj im szansę, oni chcą żyć wśród ludzi,
Jesteśmy głosem tych, co nie mogą jeszcze mówić.

[Magda]

Pamiętam twoją radość, gdy się dowiedziałaś,
Że przyjdę na świat, ze szczęścia płakałaś,
Jesteś troskliwa i o wszystkich dbasz,
Czuję twoją ciepłą dłoń, gdy po brzuszku się dotykasz,
Jesteś moim skarbem, jesteś najważniejsza,
Te słowa mówiłaś, bym czuła się bezpieczna,
Kochająca moja mama, więcej nic mi nie brakuje,
Wspólnym biciem naszych serc, twoją miłość czuję,
Każda wizyta lekarska, przebiegała bez zastrzeżeń,
Z twoich ust padły słowa "czekamy na ciebie",
Jestem szczęśliwa z tą myślą, że cię mam,
Jeszcze się nie narodziłam, a już dobrze ciebie znam,
Silna, opiekuńcza, nie zostawisz mnie w potrzebie,
Bardzo przykro mi mamo, bo to ja zostawię ciebie,
Nastąpiły komplikacje, choć nie było o nich mowy,
Jedna chwila, silne bóle, mamo nie chcę umierać,
Chcę przytulić się czule, wiem, że chcesz tego teraz,
Mamo, proszę przestań płakać, to nie twoja wina,
To nie był mój czas, to nie była moja chwila,
Teraz cierpi z tej bliskości, która nas łączyła,
Moja miłość do ciebie się nie zakończyła,
Walczyłaś o mnie, lecz przegrałaś, jest ci ciężko,
Ale inne aborcji dokonują lekką ręką,
(Ale inne aborcji, dokonują lekką ręką).

Ref.

Proszę, pozwól im żyć, proszę (nie zabijaj),
By popełnić wielki błąd, wystarczy jedna chwila,
Daj im szansę, oni chcą żyć wśród ludzi,
Jesteśmy głosem tych, co nie mogą jeszcze mówić.