Eve - Eve of destruction

Przed dzień zniszczenia wstrząsa narodem
Przed dzień zniszczenia wstrząsa narodem

(Nadmuchania i beat wchodzi)

Wy, dupki, wykorzystujecie kłamstwa, zaskakujące, otwórzcie oczy
Dziewczyna z Illadel przyszła, by wzbogacić wasze życia
Wątpiłeś w moje umiejętności, założę się, że teraz jesteś zły, powinieneś mnie złapać
Teraz jestem w L.A. z Dre
Nie wrócę, bo utknąłem
Mam dość całego tego gówna i sprzedawania mi marzeń
Mam dość fałszywych kotów próbujących błyszczeć dzięki tym podstępnym planom
Ale ja się śmieję na końcu, gotów zdobyć te pieniądze z Aftermath
Jesteś szczęśliwy, będąc lokalną supergwiazdą pokazującą swoje dupsko
Mówię więcej rzeczy, ale jak dokonujesz politycznych manewrów i
Wgramoliłem się na szczyt, nie powinieneś był pozwolić mi zaskoczyć cię śpiącego
Ja i mój zespół zarządzający, śmiejemy się z ciebie, gdy sobie jeździmy
Bo mamy dość tych wszystkich wyborów, jakie podejmujesz

REFREN To przed dzień zniszczenia, podrywam ścieżki
Typowie fascynują się stylami, jakie prezentuję
Rozkręciłem was, podburzyłem was
Knockoutuję raperów, powodując łagodne wstrząsy mózgu (2x)

(Melodia reggae) Zastanawiam się, który z nich niesie plotki
I zachowuje się, jakby chciał skonfrontować twoją ekipę
Ale kłamstwo, inni raperzy są gotowi umrzeć
Kiedy chwycimy mikrofon i wielbimy go jak Selassie

Mówię, idę jak mistrz
Mówię, jak mistrz
Raperzy próbują mnie przetestować, ale nie są gotowi na skutki
Bronić swoich okien, zamykać drzwi
A nie mówię, schować długopisy i zaciąć usta
Czy to rozumiesz? Moje werbalne umiejętności powinny być nielegalne
Jesteś za? Teraz zapal skręta dla hip-hopu
Niech mi się to posłuży, czuję strach, spowodowałeś, że zaatakowałem
Zadecydowałeś o własnym wyniszczeniu, nie wiedząc, jak się zachować
Myślałem, że ostrzegłem cię, żeby mnie nie zdenerwować
Po prostu nie chciałeś słuchać
Teraz się chowasz i unikasz, przeciągając swoje hip-hopowe lincze
Mówienie bzdur doprowadziło cię do załamania, huh...
Złapaliśmy was śpiących, huh?
Czujesz się naprawdę spieprzony, bo nie mogłeś mnie złapać, podkraść, huh?

REFREN (2x)

Wy małe chuje, sprawiacie, że dostaję mdłości tym głupim gównem
Rozsiewanie plotek jak interesy
Nie mogę odwrócić się od was
Prawdopodobnie skończysz z szwami
Zazdrosne swędzenie, których nie możecie zgasić, irytuje wasze istnienie
Próbując wejść na siłę do tej walki
Wiedząc, że nie przebijecie się do końca
Stawiając czoło koniu wytrzymałości
Nie ważne, jak się trenujesz, ustawiasz się sam, żeby spaść
Bo mam wytrzymałość, jestem tak długo, jak potrzebujesz
Mógłbyś zobaczyć milion suczek rymujących, ale zapamiętasz mnie
Jestem...nowym wyborem rapu
Znasz moje imię, zasadniczo jesteś moją kreacją
Nie większy od zwykłego człowieka, ale jestem pierwszy wybór
Zabijam konkurencję, kiedy słuchają, po samym dźwięku mojego głosu

REFREN (2x) do zaniku