Enter - Bangier

Ścięgna zerwane przez te ciągłe biegi myśli
Alkohol i zimny prysznic, chcę szyć, a nie ma nitki
Chyba nie mam sił dziś, ostatni kończę wyścig
Stany lękowe, jakby w nocy koszmar mi się przyśnił
Chyba pora, żebyś się w końcu obudził

Daj bit, daj bit, polecimy po bandzie
Mendelejew wymieszany z alko i fajkiem
Bangier, fajnie, Panie, Daniel
Rozje-rozje-rozjebane
Znowu tutaj jadę i wyprzedzam banę
Da-dancing king, panowie proszą panie
Ale popłynąłem, ło baben
Witamy na pokładzie - dzisiaj jestem kapitanem

Wchodzimy tu po to, by na.. yyy - to już było
Zamykamy wrota, ale otwieramy piwo
Oni oniemieli, bo zrobiło się tu miło
Przecieram te bity i nie motorową piłą
Wrr-wrr-wrr, wiertara
Masz mnie dziś w koszmarach
Ss-ss-ss, spawara
Płynę jak katamaran
Wypływam z portu do drugiego nośnika
Dzisiaj cała Polska ma Entera na głośnikach
Się bałeś na początku, że znowu jestem smutny
It's a prank bro, polewaj mi wódki
Nie interesują mnie skutki