Eminem - As the world turns

("Jak świat obraca się")

Nie wiem dlaczego ten świat stale
kręci się
w kółko.
Ale chciałbym by się zatrzymał,
żebym mógł wyjść.
Tak człowieku,
Świat się kręci
Wszyscy coś przeżywamy w naszym życiu
Próby i Cierpienia.
Musimy przez nie przejść,
kiedy ktoś chce nas przetestować,
kiedy ktoś wystawia na próbę naszą cierpliwość.

Trzymam z bandą hipisów
i szalonych plantatorów tabaki,
którzy połykają podpalone płotki
i ćmią jak jack-o-lantern.
Wyrzutki kotku, często nas
pozywają

bo jesteśmy naćpani jak cholera a jedynie dostają
2 w Źródle.
2 w Źródle.
Nie powinni byli mnie wyrzucać
ze szkoły.

Zdeformowany głupiec, robiący kupę
ostrzeżcie Byki
Wyrzucili mnie z Ramada Inn
Powiedziałem, że to nie byłem ja, dostałem podwójne łóżko
(O mój Boże, to znowu ty! Nie!)
Wszystko zaczęło się wtedy, gdy mama
zabrała mi rower,
bo zabiłem moją świnkę morską i wsadziłem ją do piekarnika.
Po tym ważyła równy
kilogram
Bijący nauczyciele i walenie konia

przed moimi prawnikami
Żółtodziób, klasowy klaun, ubrany jak Les Nessman. Pierdolić następną lekcję, zdam
test zgadując odpowiedzi.
Wszystkie inne dzieci mówią, że Eminem to ciołek, on nie przetrwa, jedynie co może
zdać to WF
Niech tak będzie, dopóki nie powiedziałem tej suce z gimnastyki, że jest za gruba
by przepłynąć basen, potrzebowała Slim Fast (Kto, ja?) Tak, jesteś tak gruba, że
wchodzisz do Tanniego i rozdeptujesz Jenny Craig. Podniosła mnie, by złamać jak
cienką gałąź. Pomyślałem wtedy
o mojej śwince, poczułem jak wzbiera we mnie złość
i zacząłem się transformować (RARRRR!)
Zaczęło grzmieć, słyszałem jak zbiera się
garstka rozweselonych fanów.
Złapałem tę sukę za włosy.
Przeciągnąłem ją po ziemi
i wniosłem na najwyższą skocznię.
Zrzuciłem ją w dół, Przepraszam trenerze, już za późno bym przestał
Zrzuciłem tę sukę twarzą w dół
i patrzyłem jak ciężko uderza brzuchem o taflę wody.

Refren:

Świat się kręci
Są dni w naszym życiu
Są rzeczy, które musimy
przeżywać
Dzień po dniu.

Jeździmy w kółko sportowym wozem
wartym milion dolarów,
podczas gdy dzieci ukrywają tę taśmę
przed rodzicami jak dzienniczek z uwagami.
Wyrzutki, często nas pozywają.
bo jesteśmy naćpani jak cholera a jedynie dostają
2 w Źródle.
2 w Źródle.
Hypercondriac, spędza wolny czas
w pralni
gdzie można znaleźć wszystkie seksowne, białe, głupie dziewczyny.
Ubrany jak marynarz, stoi przy
stercie brudnego prania.
Jest już prawie ciemno, a ja wciąż
próbuję zerżnąć tirówkę.
Poznałem zdzirę I powiedziałem: "Jak leci, miło mi cie poznać"
Chciałbym cię zaprosić na drożdżówkę i kawałek pizzy
ale jestem spłukany do zera i nie będę
miał kasy do pierwszego następnego miesiąca.
Jeśli się do mnie przyłączysz...zamierzałem zrobić skręta
ale nie mam trawki
ani bibułki.
Ponadto jestem gwałcicielem
i notorycznym uciekinierem z więzień.
Więc dawaj pieniądze
i niczego nie próbuj,
bo wiesz, twoja śmierdząca dupa
jest za tłusta by mi uciec.
Chciałem chwycić za broń
Wtedy właśnie doskoczyła do mnie
i z rozmachu uderzyła mnie
koszem z praniem.
Przeleciałem przez szklaną szybę
Zacząłem wariować
prześlizgnąłem się po podłodze
i ruszyłem prosto na pralkę.
Ze skręconym karkiem zerwałem się na równe nogi.
Dzięki Bogu cały dzień paliłem trawkę
i ćpałem kokę.
Wszystko co chciałem zrobić to zgwałcić tę sukę
i zabrać jej torebkę.
Teraz chcę ją zabić
Ale najpierw muszę ją złapać.
Przebiegłem przez kilka alei, parkingów,
na skróty.
Zobaczyłem dom, do którego biegła,
wskoczyłem na pieprzony ganek.
Kopniakiem rozwaliłem drzwi by zamordować
tę rozwiedzioną sukę.
Rozejrzałem się po pokoju,
i zobaczyłem zamykające się drzwi do sypialni
Wiem, że tam jesteś suko! Odbezpieczyłem mój pistolet!
Równie dobrze możesz wyjść teraz.
Odpowiedziała "Wejdź, otwarte!"
Wchodzę i czuję zapach Liz Claiborne.
Widzę, że leży rozwalona i naga na łóżku i ogląda gejowski pornos
Mówi do mnie "Chodź tu chłopcze,
poznajmy się bliżej"
Odwróciłem się, żeby uciec, skręciłem
i zwichnąłem sobie kostkę.
Rzuciła się na mnie w pełnym biegu,
nic nie mogło jej zatrzymać.
Strzeliłem pięć razy, wszystkie kule odbiły się od niej.
Zacząłem błagać "Nie, proszę puść mnie"
Ale ona w całości połknęła moją pieprzoną nogę
jakby jadła bułeczkę.
Skacze teraz okaleczony na
jednej tylko nodze.
Wyjąłem mój kieszonkowy nóż
i odciąłem jej prawy sutek,
Tylko po to by zyskać na czasie.
Potem przypomniałem sobie tą magiczną sztuczkę
Den Den Den Den, Ruszaj kutasie Gadżeta!
Potarłem go,
i nie zawiódł mnie,
uderzył o ziemię wywołując
trzęsienie i wybuch mocy.
Krzyknąłem "Teraz suko,
przekonajmy się kto robi to lepiej"
Wepchnąłem w nią malucha
i zarżnąłem na śmierć
(Ahhh!!) Dawaj suko!
Dawaj!
Przyjmij tego pierdolonego kutasa!
Suko, no dawaj!

Refren:

Każdego dnia
naszego życia
natykamy się na małe przeszkody
Borykamy się z nimi każdego dnia.
Musimy je przetrwać.
To są rzeczy, które nas otaczają
każdego dnia.
Każdego dnia świat się
kręci.

SHADYFANS.PL