Elliott Smith - Between The Bars

Do dna, kochanie, nie zaśnij dzisiejszej nocy,
Rzeczy, które mogłeś zrobić, nie zrobisz ich, ale mógłbyś
Potencjał, który w sobie masz, którego nigdy nie zobaczysz,
Obietnice, które jedynie złożysz.

Wypij teraz ze mną i zapomnij o presji dni
Rób, co mówię, a ja sprawię, że poczujesz się lepiej i odpędzę je
Te obrazy tkwiące w twojej głowie.

Ludzie którymi byłeś wcześniej, których nie chcesz więcej wokół siebie
Którzy pchają i przepychają się i nie poddają się twojej woli
Powstrzymam ich.

Do dna, kochanie, popatrz na gwiazdy,
Pocałuję cię znów, pomiędzy barami, gdzie cię widzę
Z rękami w górze, gdy czekasz by cię w końcu przyłapano.

Do dna jeszcze raz i sprawię, że będziesz mój
Zatrzymam cię samego głęboko w moim sercu, oddzielonego od reszty
Gdzie najbardziej mi się podobasz i gdzie trzymam to, o czym zapomniałeś.

Ludzie którymi byłeś wcześniej, których nie chcesz więcej wokół siebie
Którzy pchają i rozpychają i nie poddają się twojej woli
Powstrzymam ich.