Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Eldo
Popularne teksty
Eldo - Droga winnych
Droga winnych
Tekst dodał(a): risek2206
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Coder775
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): risek2206
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
1.
Czas zabiera nam marzenia szybciej, niż nam się wydaje,
Nie pozmieniasz, zostaje grzebać we wspomnieniach,
I wtedy choć na chwile czas staje i staje ziemia.
Tak na moment wierzysz znowu w świat z bajek i doceniasz
Momenty te ze starych fotografii
Skrawki chwil masz reszta poparzyła łapy,
A duchy z szafy znowu harcują,
I boisz się, że wyjdą na powierzchnie i spokój twój popsują.
Pozbyć sie złudzeń - tak myślę, że dam rade -
I znowu przegrywam, a pamieć to niechciany spadek.
Grzebiesz w poszukiwaniu śladów spokoju,
Ruszasz do boju i walce gubisz sam siebie,
Dni - za szybko pokrywa je kurzu warstwa,
Noce zbyt szybko znikają na widok poranka,
Złodziej, co nawet teraz czyni wspomnieniami,
Zostawiam wczoraj, ważne tylko to co jest przed nami.
2.
Opętani niewolnicy podporządkowani miarą,
Zmierzyli się ze światem nadzieje pękły jak balon,
Otrzeźwienie miało być tak pięknie.
Cóż, miało...
Świadomość, doświadczenie - wszystko na nic sie zdało.
Tak bywa - powie ten co przywykł przegrywać,
Ja postawie wszystko, ta karczma "Rzym" sie nazywa.
Tam dusze podżyruje krwią co potrzeba,
Ptaki muszą latać, wygrywać, łapać w lot pokusę.
Ograniczenia - człowiek sam konstruuje potem zmienia relatywizuje,
Dopasowuje, uzasadnia kolejny konstrukt by trzymać w ryzach,
I zatrzymać utkany z marzeń twój latający dywan.
Kiedyś zakładałem, stało się inaczej,
Myślałem to i to a dziś inaczej na to patrze,
Chciałem być, kim sie stałem czy jeszcze czegoś chce.
Jeśli nie, to kiedy marzyć przestałem?
3.
Lubimy się tłumaczyć, to nie my, to warunki.
Ślepi na powody narzekamy na skutki,
Cały świat jest winny, to my zawsze święci.
W blasku i w aureoli do krzyża przypięci,
Coś zabiło nasze sny najczęściej my sami,
Ze strachu zadusiliśmy je konwencjami.
I wypieramy nasz udział ze wstydu zakłopotani,
Odpychamy winy, to nie ja to ten z tyłu.
Wieczny on co niszczy nasze ambicje,
To on nas nakręca i buduje nasze fikcje,
Jak łatwo tak sie żyje, masz ofiarę .
Winny nieznany sprawca zgasił twoją wiarę,
Jak wygodnie nie mieć odwagi, mieć wymówki,
Tysiąc wytłumaczeń na to jak płacisz rachunki.
Wiesz, współczuje tak mieć, żyć w kokonie,
Patrzeć na świat zza szyby siedząc w salonie.
Czas zabiera nam marzenia szybciej, niż nam się wydaje,
Nie pozmieniasz, zostaje grzebać we wspomnieniach,
I wtedy choć na chwile czas staje i staje ziemia.
Tak na moment wierzysz znowu w świat z bajek i doceniasz
Momenty te ze starych fotografii
Skrawki chwil masz reszta poparzyła łapy,
A duchy z szafy znowu harcują,
I boisz się, że wyjdą na powierzchnie i spokój twój popsują.
Pozbyć sie złudzeń - tak myślę, że dam rade -
I znowu przegrywam, a pamieć to niechciany spadek.
Grzebiesz w poszukiwaniu śladów spokoju,
Ruszasz do boju i walce gubisz sam siebie,
Dni - za szybko pokrywa je kurzu warstwa,
Noce zbyt szybko znikają na widok poranka,
Złodziej, co nawet teraz czyni wspomnieniami,
Zostawiam wczoraj, ważne tylko to co jest przed nami.
2.
Opętani niewolnicy podporządkowani miarą,
Zmierzyli się ze światem nadzieje pękły jak balon,
Otrzeźwienie miało być tak pięknie.
Cóż, miało...
Świadomość, doświadczenie - wszystko na nic sie zdało.
Tak bywa - powie ten co przywykł przegrywać,
Ja postawie wszystko, ta karczma "Rzym" sie nazywa.
Tam dusze podżyruje krwią co potrzeba,
Ptaki muszą latać, wygrywać, łapać w lot pokusę.
Ograniczenia - człowiek sam konstruuje potem zmienia relatywizuje,
Dopasowuje, uzasadnia kolejny konstrukt by trzymać w ryzach,
I zatrzymać utkany z marzeń twój latający dywan.
Kiedyś zakładałem, stało się inaczej,
Myślałem to i to a dziś inaczej na to patrze,
Chciałem być, kim sie stałem czy jeszcze czegoś chce.
Jeśli nie, to kiedy marzyć przestałem?
3.
Lubimy się tłumaczyć, to nie my, to warunki.
Ślepi na powody narzekamy na skutki,
Cały świat jest winny, to my zawsze święci.
W blasku i w aureoli do krzyża przypięci,
Coś zabiło nasze sny najczęściej my sami,
Ze strachu zadusiliśmy je konwencjami.
I wypieramy nasz udział ze wstydu zakłopotani,
Odpychamy winy, to nie ja to ten z tyłu.
Wieczny on co niszczy nasze ambicje,
To on nas nakręca i buduje nasze fikcje,
Jak łatwo tak sie żyje, masz ofiarę .
Winny nieznany sprawca zgasił twoją wiarę,
Jak wygodnie nie mieć odwagi, mieć wymówki,
Tysiąc wytłumaczeń na to jak płacisz rachunki.
Wiesz, współczuje tak mieć, żyć w kokonie,
Patrzeć na świat zza szyby siedząc w salonie.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenie1.
Time takes away our dreams faster than we think,
You won't change, so you dig through memories,
And then, for a moment, time stands still, and the earth stands still.
For a moment, you believe in a fairy-tale world again and appreciate
those moments from old photographs.
You have fragments of moments, the rest burned your hands,
And the ghosts from the closet are causing trouble again,
And you're afraid they'll surface and disrupt your peace.
Getting rid of illusions - I think I can do it -
And I'm losing again, and memory is an unwanted inheritance.
You search for traces of peace,
You move into battle and lose yourself,
Days - too quickly covered with a layer of dust,
Nights disappear too quickly at the sight of the morning,
A thief who even now turns everything into memories,
I leave yesterday, what matters is only what lies ahead.
2.
Possessed slaves subservient to measure,
They faced the world, hopes burst like a balloon,
Sobriety was supposed to be so beautiful.
Well, it was supposed to be...
Awareness, experience - all in vain.
It happens - says the one who's used to losing,
I'll put everything on the line, this inn is called "Rome."
There, it devours souls with the blood it needs,
Birds must fly, win, catch temptation on the fly.
Limitations - man constructs them himself, then changes, relativizes,
Fits, justifies the next construct to keep things in check,
And to stop your dream-woven flying carpet.
Once I assumed, it turned out differently,
I thought this and that, and today I look at it differently,
I wanted to be who I became, or do I want something else.
If not, when did I stop dreaming?
3.
We like to explain ourselves, it's not us, it's the conditions.
Blind to the reasons, we complain about the consequences,
The whole world is to blame, we're always blameless.
In the light and aura, we're attached to the cross,
Something killed our dreams, most often we ourselves,
Out of fear, we suffocated them with conventions.
And we deny our participation, embarrassed,
We push away the guilt, it's not me, it's the one behind.
Eternal is the one who destroys our ambitions,
He fuels us and constructs our fictions,
How easy it is to live like this, you have a victim.
An unknown perpetrator extinguished your faith,
How convenient not to have courage, to have excuses,
A thousand explanations for how you pay the bills.
You know, I pity having it this way, living in a cocoon,
Watching the world from behind the glass while sitting in the living room.
Time takes away our dreams faster than we think,
You won't change, so you dig through memories,
And then, for a moment, time stands still, and the earth stands still.
For a moment, you believe in a fairy-tale world again and appreciate
those moments from old photographs.
You have fragments of moments, the rest burned your hands,
And the ghosts from the closet are causing trouble again,
And you're afraid they'll surface and disrupt your peace.
Getting rid of illusions - I think I can do it -
And I'm losing again, and memory is an unwanted inheritance.
You search for traces of peace,
You move into battle and lose yourself,
Days - too quickly covered with a layer of dust,
Nights disappear too quickly at the sight of the morning,
A thief who even now turns everything into memories,
I leave yesterday, what matters is only what lies ahead.
2.
Possessed slaves subservient to measure,
They faced the world, hopes burst like a balloon,
Sobriety was supposed to be so beautiful.
Well, it was supposed to be...
Awareness, experience - all in vain.
It happens - says the one who's used to losing,
I'll put everything on the line, this inn is called "Rome."
There, it devours souls with the blood it needs,
Birds must fly, win, catch temptation on the fly.
Limitations - man constructs them himself, then changes, relativizes,
Fits, justifies the next construct to keep things in check,
And to stop your dream-woven flying carpet.
Once I assumed, it turned out differently,
I thought this and that, and today I look at it differently,
I wanted to be who I became, or do I want something else.
If not, when did I stop dreaming?
3.
We like to explain ourselves, it's not us, it's the conditions.
Blind to the reasons, we complain about the consequences,
The whole world is to blame, we're always blameless.
In the light and aura, we're attached to the cross,
Something killed our dreams, most often we ourselves,
Out of fear, we suffocated them with conventions.
And we deny our participation, embarrassed,
We push away the guilt, it's not me, it's the one behind.
Eternal is the one who destroys our ambitions,
He fuels us and constructs our fictions,
How easy it is to live like this, you have a victim.
An unknown perpetrator extinguished your faith,
How convenient not to have courage, to have excuses,
A thousand explanations for how you pay the bills.
You know, I pity having it this way, living in a cocoon,
Watching the world from behind the glass while sitting in the living room.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Eldo - Leszek Kaźmierczak Edytuj metrykę |
|---|---|
| Rok wydania: |
2014 |
| Płyty: |
Chi |
Komentarze (1):