Ekskluzywni - To jest numer do pieprzenia się feat. Denis Impulsywni

To jest numer do pieprzenia się (pieprzenia się)
W domu w lesie gdzie tam kurwa chcesz (rozbieraj mnie)

Ej! a teraz na poważnie
Przecież wszyscy nosimy jakąś maskę
Otwieramy się w pełni mentalnie
Budując relacje
Jakkolwiek to nazwiesz
Szkoda zasypiać po to, by wstawać
Skoro tak rzadko mogę Cie mieć
Znowu mi znikasz, znów będziesz sama
Gasną emocje, chyba tak chcesz

Ref.:
Uciec jak najdalej stąd
Chyba już wiesz
Że bez Ciebie tracę sens
Jak najdalej od Twych łez
Skoro nie chcesz widzieć mnie
Widzieć mnie, pada deszcz
Krople spływają po szkle
Jutro znowu będzie dzień
W którym pogubimy się

Każda strata to jebana lekcja
Każdy związek to coraz większa presja
Ta relacja wygląda jak sesja
Zaliczyć, zapomnieć i o nic już nie dbać
Wpisy pozostają w indeksach
Którymi byś później pochwalić się nie chciał
Nie rozumiałam za dziecka
Że złamana psycha jest bardzo bolesna

Ref.:
Uciec jak najdalej stąd
Chyba już wiesz
Że bez Ciebie tracę sens
Jak najdalej od Twych łez
Skoro nie chcesz widzieć mnie
Widzieć mnie, pada deszcz
Krople spływają po szkle
Jutro znowu będzie dzień
W którym pogubimy się

Upadek za upadkiem nie wyciągną ręki
Wolą dać Ci empatie
Dawne bagaże doświadczeń
Urosły pokaźnie i ciążą nam bardziej
Wszystko miało być takie łatwe
I pewnie by było jakbym słuchał uważniej
Może jednak masz mała rację
I nie zasługuję na kolejną szansę

Ref.:
Uciec jak najdalej stąd
Chyba już wiesz
Że bez Ciebie tracę sens
Jak najdalej od Twych łez
Skoro nie chcesz widzieć mnie
Widzieć mnie, pada deszcz
Krople spływają po szkle
Jutro znowu będzie dzień
W którym pogubimy się