E V - Miłość jak z obrazka

Chce miłość jak z obrazka...
Chce miłość jak z obrazka...

Chce miłość jak z obrazka, przez cały nowy rok.
Zapomnijmy stare czasy, było pod prąd...
Wraz z Tobą chce dorastać, bez Ciebie tracę moc.
Chce patrzeć głęboko w oczy i śpiewać na cały głos!
Ciągłe kłótnie to standard, dotykiem koisz złość.
Myślimy razem nad sensem i zatrzymuje nas wzrok.
Na sylwestra weź szampan, spędzimy całą noc, tak jak spadająca gwiazda w ramiona poleć, zrób krok.
W ramiona i na ręce skocz.
Jesteśmy razem drugi rok, z Tobą nie dopada mnie syf, i z Tobą nie dopada mnie mrok, i przestań mi mówić, że nie chce, bo miewamy chwile smutniejsze.
Jak opuścisz mnie pozostanę sam, a pustka wypełni me serce.
Czujemy do siebie naprawdę, podnosisz na duchu gdy spadnę.
Na pewno mi przyznasz mam rację, że razem jest zawsze najfajniej.
Rodzinę założymy skarbię, marzenie zamienia się w prawdę, nasze małe dzieci i wielki dom, codzienne to wspólne śniadanie...

Wspólne śniadanie... bez Ciebie nie zasnę...
To wspólne śniadanie...

Chce miłość jak z obrazka, przez cały nowy rok.
Zapomnijmy stare czasy, było pod prąd...
Wraz z Tobą chce dorastać, bez Ciebie tracę moc.
Chce patrzeć głęboko w oczy i śpiewać na cały głos!
Ciągłe kłótnie to standard, dotykiem koisz złość.
Myślimy razem nad sensem i zatrzymuje nas wzrok.
Na sylwestra weź szampan, spędzimy całą noc, tak jak spadająca gwiazda w ramiona poleć, zrób krok.