E.N.D - Co mi powiesz (ft. TMK aka Piekielny)

Yo... To jest mixtape 2 .. I co mi teraz powiesz?
Halo? Halo? Właśnie tak. Siema, siema. ej, ej, ej..

I co mi teraz powiesz? Że nagle robię coś?
Że zapomniałem o ludziach i chciałbym z tego sos?
Sos? Nie ma, bo tu za to jest słońce
a większość myśli jak wiązać koniec z końcem
Tu, mam się dobrze. Słyszysz, to któryś raz
Na raz robię rap, ty bujasz się na dwa
Siema. To leci tak, w żyłach ogień, w sercu rap
Wiem o co gram i dlatego, to pcham dalej
Ty spinaj się rozmiarem, ja nagrywam wokale
Po, których stale rozmiaru możesz na talerz
pomału odłożyć i nalej, bo lecę tu stale.
Serdeczny palec, zostaw dla typów co odbierają wiarę Ci.
Powiedz mi czego pragniemy, dokąd idziemy?
Czego powinni nas uczyć, a co już wiemy dziś?
Przejmuję stery.. I wiem dokąd idę.
Ty zastanów się nas sobą, bo nie wszystko twa chwilę. Tyle!

ej, ej to jest mixtape 2. Siema, siema. To jest piekielny, to jest E.N.D.. I co mi teraz powiesz? I co mi teraz powiesz? Właśnie tak

W życiu niczego nie ukradłem, to dla mnie wiesz coś znaczy
Niczego nie ukradłem, oprócz sercu haczy
Co mi teraz powiesz? Wiesz kim jestem w ogóle?
Nie widzisz mnie. Nie patrz za siebie, patrz w górę
Czwarty rok, konsekwentnie idę do celu
Dla nich Szok, to ten gość, którego skreśliło wielu
Dziś skreślą mnie tylko raz.. daj spokój
W ankiecie czy pytaniu: ,,Kto zajebał progres roku?"
I chuj wie, co dzisiaj udawadniać im trzeba
Podwójne, potrójne, dobra składnia
i jebać to, czy widzą we mnie pozera
Bo proste dla mnie jest to, gnoją tych co robią postęp
Wielu chce mnie mieć na bitach, mieć na płytach
Nagrałeś kilka numerów? Weź nie pytaj
Życzyłeś źle zioomeczku, to masz problem
I nic mi już nie powiesz, no bo zamknąłem ci mord