Teksty piosenek > E > E-Dubble > Alive 'till I die
2 425 793 tekstów, 31 334 poszukiwanych i 346 oczekujących

E-Dubble - Alive 'till I die

Alive 'till I die

Alive 'till I die

Tekst dodał(a): DanaAintAwesome Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): darulica1 Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): DanaAintAwesome Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

I'mma talk that shit. Why? Cause I'm alive 'till I die
Hands in the sky cause I'm just so high
Drink beers. Why? Cause I'm alive 'till I die
Life's too long; give the kids a couple years
Get 'em high. Why? Cause they're alive 'till they die
They're never going to live if you never let 'em try
Get 'em high. Why? Cause you always sell 'em lie
Fill up a cup with something stupid and we sip it till it's dry

Redundant and rethorical. Rhymes metephorical
Carbon and borium. Science is adorable
When humans are babies they're really just trainees
Figure out the hustle so they don't seem lazy
Crazy and desperate. Looking upset
Always let shit go 'till it turns to a mess
It's fucked up and painful. Them little things change you
Chained to the common definition of an angle
You're never going to make it. Just accept it
So you try to live a life where you don't regret shit
Moving rocks to the top of a mountain just to
Throw 'em back down. And when you get knocked down
Pull your ass back up. Life's tough, but that ain't no reason
For cheating. Fake freedom keeping them heaters tucked
In your tool-belt. If you really wanna be rough
Figure out how to squash pride. Even a punch
Can give you jail time. That's why I studied up
How to live life between the lines till Armageddon comes
If it does, scratch that verse; I will have guns
Mad Maxin' mother fuckers till?

When the sun goes down and the girlies get dressed up
I'm dressed down with my homies getting messed up
Pre-game, pre-fame, so we drink shit beers
But I guarantee you're going to hear about us this year
Six white boys trying to make noise
With enough street cred. that we could sleep with toys
I'm not Mike D or?
But while it's safe to bet that we could be your hip-hoper
*ugh* Like my name is Frank White
My *** noise have got you saying “that's tight”
Slap a hater like my name is Bob Knight
And with a hand this big you'll be saying good night
Good night to the dicks O'Rilley and ???
Hip-hop lives, and you'll never out shine us
Flip flop kids with the ??? and binders
Back street peeps and the d-boys like us
That's a cool group, and we're a sweet team
And if you really like us, you should join the street team
All you gotta do is send me an e-mail
With a poorly drawn picture of a naked female
And you're in

Hip-hop is good. I'll 2Pac your hood
With “thug life” on my belly, cause I signed with Suge
Not really, but my feeling is I probably could
Cause I could serve Snoop at rapping, and at fatherhood
No disrespect meant. No dis-service done
Just nervous lips service from a disgruntled dunts
I walk through the valley of the shadow of life
Realised I gotta spit cause I'm really too nice
Hiding talent from the masses. Reclusive Marshal Mathers
Is a sin, but I'm an atheist so you can do the math
Addition of the shit, and calculus might be a bitch
If you mastered binary then you're going to be rich
Control the fucking robots, master all the pop songs
People in your pocket praying that you last long
Two thousand and eight. They've been hiding their faith
When the real deal shows up they'll hate on the fake
Hypnotized too long by the loudest hammer
The kick and the stand mesmerized like Obama
The can-speak scares peeps like Osama
Think without re-??? we're going to get hammered
It's all intertwined, and all on the line
You can buy a used book, and still read it just fine
Politics is entertaining. The music is politics
But it's all bullshit so please don't follow it
Come on!

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
[Refren]
Gadam to gówno. Czemu? Bo żyję do śmierci
Ręce w górze bo jestem zjarany
Walę browce. Czemu? Bo żyję do śmierci
Życie jest zbyt długie; daj dzieciakom kilka lat
Zjaram ich. Czemu? Bo żyją do śmierci
Nigdy nie posmakują życia gdy nie dasz im go spróbować
Zjaram ich. Czemu? Bo zawsze im wciskałeś kłamstwa
Naleje syfu i łykniemy sobie póki świeże

[Zwrotka 1]
Zbędne i retoryczne. Rymy metaforyczne
Węgiel i bar. Nauka jest urocza
Gdy ludzie są dziećmi są tylko uczniami
Wyobraź sobie zgiełk nie wydający się leniwy
Szalony i zdesperowany. Wyglądający smutno
Zawsze pozwalasz na ten syf do czasu aż się nie zjebie
To jest spierdolone i bolesne. Te małe rzeczy cię zmieniają
Przyzwyczajony do powszechnych regułek
Nigdy ich nie sprawdzisz. Po prostu to akceptujesz
Więc próbujesz żyć nie żałując niczego
Wpychając kamień na szczyt góry po to
By zrzucić go na dół. I gdy padniesz na ryj
Rusz dupę i wstań. Życie jest linowe, ale to nie powód
by oszukiwać. Pseudo wolność trzymająca ich jak opalarkę
przy twoim pasie z narzędziami. Jeśli chcesz być szorstki
To zastanów się jak zdusić dumę. Nawet jeden strzał
Może załatwić ci areszt. Dlatego nauczyłem się
Jak żyć między skrajnościami do końca świata
Jeśli takowy nastanie, wymaż ten wers; będę miał spluwy
Mad Maxowych skurwysynów.

[Refren]
Gadam to gówno. Czemu? Bo żyję do śmierci
Ręce w górze bo jestem zjarany
Walę browce. Czemu? Bo żyję do śmierci
Życie jest zbyt długie; daj dzieciakom kilka lat
Zjaram ich. Czemu? Bo żyją do śmierci
Nigdy nie posmakują życia gdy nie dasz im go spróbować
Zjaram ich. Czemu? Bo zawsze im wciskałeś kłamstwa
Naleje syfu i łykniemy sobie póki świeże

[Zwrotka 2]
Gdy zachodzi słońce i grill się rozkłada
Ja się rozbieram i robimy syf z ziomkami
Przed zabawą, przed sławą, więc mamy chujowe browce
Alę gwarantuję, że usłyszysz o nas w tym roku
O sześciu białych chłopakach robiących hałas
Z wiarygodnością na dzielni przez która powinniśmy spać z zabawkami
Nie jestem Mike D ani Ad-Rock
Ale chociaż można bezpiecznie założyć się, że możemy być twoimi hip-hopowcami
*ugh* Moje imię jak Frank White
Mój gardłowy głos mówi ci "ciasne to"
Zdzielić haterom jakbym był Bobem Knight
Z tak wielką łapą, że od razu powiedziałbyś dobranoc
Dobranoc do kutasów: O'Reilleya i Imusa
Hip-Hopowe życie, nigdy nas nie przygaszą
Zmienne dzieciaki z fajkami i teczkami
Ludzie z ulicy i D-boye jak my
To fajna grupa, i świetna drużyna
Jedyne co musisz zrobić to wysłać mi mail
Z słabo narysowaną nagą laską
I jesteś z nami

[Refren]
Gadam to gówno. Czemu? Bo żyję do śmierci
Ręce w górze bo jestem zjarany
Walę browce. Czemu? Bo żyję do śmierci
Życie jest zbyt długie; daj dzieciakom kilka lat
Zjaram ich. Czemu? Bo żyją do śmierci
Nigdy nie posmakują życia gdy nie dasz im go spróbować
Zjaram ich. Czemu? Bo zawsze im wciskałeś kłamstwa
Naleje syfu i łykniemy sobie póki świeże

[Zwrotka 3]
Hip-Hop jest dobry. Będę 2PACiem twojego kaptura
Z "thug life" na brzuszku bo utożsamiam się z Suge
Nie na serio, ale mam wrażenie, że mógłbym
Bo mógłbym pomagać Snoopowi w rapowaniu, i ojcować
W znaczeniu braku szacunku. Przysługa oddana
Tylko ustna przysługa od marudnego osła
Idę przez dolinę cieni życia
Zamierzam se plujnąć bo jestem zbyt spoko
Ukrywając talent od publiki. Samotne Marshall Mathers Jest grzechem, ale ja jestem ateistą więc dodaj to sobie. (E-dubble przez to chce powiedzieć, że nie chce być porównywany do Eminema]
Dodawanie gówien i rachunki różniczkowe to kurwy
Jeśli jesteś mistrzem binarnych to będziesz bogaty
Kontrola nad robotami, opanowanie wszystkich popowych piosenek
Masz ludzi w kieszeni modlących się abyś trwał jak najdłużej
2008. Będą musieli ukryć swoją wiarę
Kiedy pojawi się prawdziwa umowa, będą nienawidzić tego fałszywego
Zahipnotyzowany przez najgłośniejszy młotek
Wykop i baczność zahipnotyzowany jak Obama
Nie umie mówić przeraża ludzi jak Osama
Nie myśl o odpublicznieniu czegoś bo nas wbiją
To wszystko się przeplata i jest na jednej lini
Możesz kupić używaną książkę, a będzie się czytać okej
Polityka to rozrywka, Muzyka to polityka
Ale to wszystko gówno prawda więc proszę nie idź tym tropem.
No dalej!

[Refren]
Gadam to gówno. Czemu? Bo żyję do śmierci
Ręce w górze bo jestem zjarany
Walę browce. Czemu? Bo żyję do śmierci
Życie jest zbyt długie; daj dzieciakom kilka lat
Zjaram ich. Czemu? Bo żyją do śmierci
Nigdy nie posmakują życia gdy nie dasz im go spróbować
Zjaram ich. Czemu? Bo zawsze im wciskałeś kłamstwa
Naleje syfu i łykniemy sobie póki świeże

.

Historia edycji tłumaczenia

Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 425 793 tekstów, 31 334 poszukiwanych i 346 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności