Dziwy - Dżinn

W moim bidonie jest dżin,
taksówkarz wlecze mnie.
Barman rozlewa drink,
do końca nie wiem gdzie.
Nie zrozum mnie na wspak,
albo rozum co chcesz
Nie wszystko ma mieć sens,
jeśli Ci nie gra to

Pa, pa, pa, pa, pa
Ona mówi mi pa, pa, pa, pa, pa.
Słodkie, niewinne pa, pa, pa, pa, pa
Suche i zimne pa, pa, pa, pa, pa

Kusi Twój każdy gest,
prowokujący ruch.
Czy zdołam wydrzeć się?
Oderwać gdzieś swój wzrok.
Krwisty kolor ust,
figlarnie bujny kształt.
W głowie faluje blues,
chcę z Tobą tańczyć.

Pa, pa, pa, pa, pa.
I ja zaśpiewam pa, pa, pa, pa, pa.
A Ty zatańczysz pa, pa, pa, pa, pa
Zaśpiewamy pa, pa, pa, pa, pa