Dubioza Kolektiv - Brijuni

Na pulskim lotnisku zleciało się dużo czarterowych samolotów
spotykają się prezydenci naszego regionu
Z czarnych limuzyn formuje się kolumna
wszyscy spieszą się żeby skoczyć motorówką do Brionu

Dzisiejszy temat szara ekonomia
gdzie się gubią podatki, gdzie się kasę zbiera
Czy są jakieś korzyści z obcego lobby
trudne tematy więc nieunikniona jest gastronomia

Przy szwedzkim stole są Josipović i Nikolić
powoli przyłącza się i Bakir Izetbegović
Od dzisiejszego spotkania rozbolały ich nogi
'Dlaczego przy szwedzkim stole brakuje szwedzkich krzeseł?'

Nikolić mówi 'Nasze dążenia i aspiracje to wejście do
euro-atlantyckiej integracji'
Josipović mówi ' Słuchaj, gościu, kumasz
jak długie masz łóżko tak bardzo możesz się wyciągnąć'
A Bakir tylko jedną rzecz doda
'Tylko niech będzie zdrowie, będzie wszystko jeśli Bóg da
inshallah, jeśli Bóg da...'

Željko Komšić napełnia fajkę pokoju
dostał shit od urzędnika z Algierii
W obłoku dymu podczas trzymania gitary mówi
'Chodźcie zaśpiewamy naszą starą'

Polityka jest kurwą
Zabiła ją bomba
Wszyscy jesteśmy tak samo bezwartościowi
Wszyscy jesteśmy takim samym gównem

Wszystkie trzy delegacje stoją na balkonie
w dobrej atmosferze i prostych żartach
Czy to od rakiji czy od dobrego shitu
wszystkim się wydało, że usłyszeli towarzysza Tito

'Zapytam was koledzy, na wasze matki,
dlaczego rozpieprzyliście, piękną naszą Jugosławię
Braterstwa i jedności zgasiliście płomień
Wszyscy na wyspie Gola będziecie tłuc kamienie'

Nie z powodu narkotyków, niewinna jest loza
teraz znowu słyszą głos Josipa Broza

'Dlaczego się posraliście, trochę humoru
żeby was oderwać od spotkania i zmęczenia
Zagraj na harmonijce, rozwiążemy krawaty
Z narodem będzie łatwo, kto im pierdoli matki'

Polityka jest kurwą
Zabiła ją bomba
Wszyscy jesteśmy tak samo bezwartościowi
Wszyscy jesteśmy takim samym gównem