Drake - My side

Yeah, to jest właśnie o tym
To brzmi tak jak uczucie bycia bogatym
Serio
To życiowe bzdury są wszędzie, nie możesz tego kontrolować
Za dużo się dzieje
Za dużo, za dużo, za dużo, za dużo
za dużo, za dużo
Ty, Ty, Ty
Sprawiasz że chcę się z Tobą tu kochać
Sprawiasz że chcę się z Tobą tu kochać
Zrobię to

[Hook 1]
Czemu nigdy nie przychodzisz tam gdzie się zatrzymuje?
Zawsze ukrywasz się w swoim Nowo Jorskim apartamencie
Czemu nigdy nie przychodzisz tam gdzie się zatrzymuje?
Jeżeli ktokolwiek wie, dziewczyno, Ty wiesz, ja wiem
Czemu tracimy naszą relacje na związek?
Czemu to pośpieszamy i przymuszamy, to nie ma sensu
Czemu jesteśmy skupieni na rzeczach które nawet nie mają znaczenia, dziewczyno?
Czemu nie możemy znaleźć czasu i usiąść, przedyskutować to, dziewczyno
Pozwól mi przynajmniej to wyjaśnić z mojej strony, kurde
Aw kurde, aw kurde
aw, kurde

[Wers]
Ty i ja gramy w dom, zaczynam myśleć że nieodróżniam rzeczywistości
Mam Cię teraz w garści, może powinienem poluzować
Kiedy Cię opuszczam i idę do domu, zaczynam zapominać czym to jest
Zaczynam myśleć że muszę ogarnąć to jak żyję
Jesteśmy zbyt zajęci żeby wziąść ślub czy mieć dziecko
Jeżeli pracuję, wtedy wiem że ty pracujesz
Utrzymuję kontakt z inną kobietą, bo sprawiasz że jestem nerwowy
Upoważniam dziewczyny, które na to nie zasługują
Nie mam zamiaru robić tego gówna celowo
Tylko że kiedy wracam do domu, zaczynam zapominać czym to jest
Marzenie jest skończone, zatracam się w 6*

[Hook 2]
A Ty nigdy nie przychodzisz tam gdzie się zatrzymuję
Po prostu wolisz zostać w swoim Nowo Jorskim apartamencie
Nigdy nie przychodzisz tam gdzie się zatrzymuję
Jeżeli ktokolwiek wie, dziewczyno, Ty wiesz, ja wiem
Czemu tracimy naszą relacje na związek?
Wiesz, jak lepkie takie sytuacje się stają
Udajesz się wyżej niż ja niektórymi dniami
Wiesz co myślę o tym kim byśmy mogli być pewnego dnia
Pozwól mi przynajmniej pokazać Ci moją stronę na sprawy, człowieku
aw człowieku