Dirty Pretty Things - Truth Begins

To właśnie tu zaczyna się prawda
Kiedy łzy spotykają bladą skórę
Zmarnowałeś swoje życzenie
Ale ja mogę pożyczyć ci moje

Zachodnie ściany
Tak wysokie I posępne
Odzwierciedlają słowa, których wolelibyśmy nie wypowiedzieć
Kiedy butelka jest pusta
Być może to już nasz koniec

To, czego chcesz, to trzymać się z daleka od ludzi takich jak ja
Którzy przekręcają wszystko, co widzą,
I zostawić stary szary świat za sobą

Więc rozwiąż to wszystko, chłopcze, miej trochę odwagi
Wypijemy trochę wina I pomyślimy
Jutro znów zaświeci słońce
Popatrz ponad parapetem
Chcemy tylko, żebyś nie zapomniał
Wciąż możemy żebrać, kraść I pożyczać

Cóż, powiedziałeś że tabletki rozwiążą moje problemy
Ośmieliłem się sprzeciwić
Manifestacjom strachu I wątpliwości
Po prostu zapomniałem, kim kiedyś byłem
Więc teraz jestem rozciągnięty gdzieś pomiędzy snem
A monotonną rutyną dnia za dniem
Laurowy wieniec z mych drzwi do mojego serca

To, czego chcesz, to opłukać swoją twarz I spróbować oddychać
Zapomnieć o tym I zamknąć oczy, by zobaczyć
I zostawić stary szary świat za sobą

Więc rozwiąż to, chłopcze, nie wahaj się
Pójdziemy do mnie i wyjdziemy z tego
Jutro znów zaświeci słońce

Dla tych wszystkich przyjaciół, których kiedykolwiek spotkałeś
Dla tych, których kochałeś I tych, o których nie pamiętasz
Po prostu dotrzymaj do jutra

Więc od teraz
I my wszyscy razem oczywiście
Serca, którym próbowaliśmy
Nadać nowy start
Nie pozwólmy fabryce nas rozdzielić

A pewnego dnia, kiedy
Będziemy w chłodzie
Są pozory
Możemy mieć nadzieję
Jest propozycja
A ty rozważ ją w sercu
Dla mnie

Więc teraz ruszam
I jeśli jesteś ze mną
Nie będzie bolało, jeśli dasz szansę i wygrasz
Nie zapominaj, kim kiedyś byłeś

To, czego chcesz, to dostać rower i robić tricki
Założę się, że nie zrobisz ich nawet w połowie tak dobrze jak ja
Porzuć to
Kiedy coś się kończy, po prostu się kończy

Więc rozwiąż to chłopcze, miej trochę odwagi
Wypijemy trochę wina i pokaprysimy sobie o tym,
Jak słońce będzie świecić jutro

Dla tych przyjaciół, których jeszcze nie poznałeś,
Niektórzy umarliby dla ciebie, założę się
dotrzymaj do jutra

Więc rozwiąż to, chłopcze, miej trochę odwagi
Pójdziemy do mnie i pokłócimy się
Słońce zaświeci znów

Dla tych przyjaciół, których jeszcze nie poznałeś,
Niektórzy umarliby dla ciebie, założę się
dotrzymaj do jutra

To właśnie tu zaczyna się prawda
Prawdziwsza niż siedem śmiertelnych grzechów
Zmarnowałeś swoje życzenie
Być może bardzo cię zraniłem