Depek - Patent

To komediodramat, czujesz to piętno z rana,
kiedy budzisz się, wstajesz, chociaż twarz zaspana.
Może mógłbyś być gdzieś indziej gdyby nie czyjeś kłamstwo,
może czułbyś się lepiej z jeszcze jedną szansą.
Teraz możesz tylko marzyć o tym co jest odskocznią,
ile razy trzeba sparzyć się, żeby nie dotknąć.
Ile twarzy trzeba zobaczyć żeby zapamiętać,
że każda chce twojego, nie twojego szczęścia.
Chłodno nam jest w temperaturze pokojowej,
bo 36,6 pokazuje termometr.
Chciałbyś wyjść na moment zastanowić czy wrócić,
ale czasu nie oszukasz ani nie przekupisz.
Może Ty tu zawiniłeś, może Ty jesteś ofiarą,
często wina jest pośrodku, co by się nie działo.
Często nie ma wygranej, choć każdy chce zwycięstwa,
zostaje tylko pole bitwy budzące nie smak.

Ref:
Mamy patent na kłamstwo, a nie mamy na szczerość,
może kochać nie umiemy, tyle lat już minęło,
tyle szans nam zjebało przez palce,
chcesz odzyskać je? Są za małe szanse.

Mamy patent na nienawiść, a nie mamy na miłość,
może kochać nie umiemy, chociaż tyle szans było
i chociaż całe życie przed nami,
w każdej z nich jesteśmy debiutantami.



Nie masz na to wpływu, że rzeczywistość jest chora,
każdy przejdzie przez piekło i wyciągnie inny morał.
Byli ludzie za którymi chciałeś iść wszędzie,
wprowadzili cię w labirynt, odwrócili się na pięcie.
Rośnie napięcie między biegunami, które połączyły dusze,
gdyby się nie odpychały,gdyby nie oddychały
może byłoby prościej, a może nie dojrzały i czas wydorośleć.
Ciężko myśleć o poście kiedy widzisz szwedzki stół,
ale wybór masz zawsze ciężko skreślić w pizdu,
wszystko, co mogłoby ugasić pragnienie,
ale wszystko inne w końcu straci znaczenie.
Masz czyjeś widzenie tylko kogo chcesz zobaczyć,
błogo jest nie płacić ale wszędzie jest haczyk.
Chujowo jest stracić tym bardziej wszystko na raz,
jedni się nie pozbierają innych ratuje wiara


Mamy patent na kłamstwo, a nie mamy na szczerość...

Mamy patent na na nienawiść, a nie mamy na miłość...

Ref:
Mamy patent na kłamstwo, a nie mamy na szczerość,
może kochać nie umiemy, tyle lat już minęło,
tyle szans nam zjebało przez palce,
chcesz odzyskać je? Są za małe szanse.

Mamy patent na nienawiść, a nie mamy na miłość,
może kochać nie umiemy, chociaż tyle szans było
i chociaż całe życie przed nami,
w każdej z nich jesteśmy debiutantami.