Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Autor tekstu: |
Demi Lovato, Anne Preven, Matt Rad, Felicia Barton Edytuj metrykę |
---|---|
Rok wydania: |
2013 |
Wykonanie oryginalne: |
Demi Lovato |
Covery: |
Trevor Moran |
Płyty: |
DEMI |
Ciekawostki: |
Demi zadedykowała tę piosenkę swojemu przyjacielowi Trentonowi, który odszedł, gdy miał 13 lat. Demi nazywa go swoim aniołem stróżem i czuje, że on cały czas jest z nią. |
Ścieżka dźwiękowa: |
|
Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!
Komentarze (24):
Pokaż powiązany komentarz ↓
Założyłam konto by na to odpisać, wow
Nie jestem Lovatic by bronić Demi, ale fanką tak i to samo ty zadeklarowałaś, ale Twoja postawa jako bycie "fanką" jest beznadziejna. Z jednej strony to dobrze że nie interesujesz jej życiem prywatnym bo to JEJ życie prywatne ale "była gwiazdka Disney'a, której się w głowie poprzewracało i zrobiła z siebie ofiarę"
Co masz na myśli pisząc że zrobiła z siebie ofiarę? Nie poprzewracało jej się w głowie od "sławy". Demi od dziecka chorowała na coś takiego zwane chorobą dwubiegunową. Jak nie wiesz co to, to google służy pomocą. Wyobrażasz sobie 3-lenie dziecko stojące przed lustrem i mówiące do siebie że jest grube? Bo ja nie za bardzo. A Demi tak właśnie miała. Miała myśli samobójcze w wieku 7 lat, zaburzenia odżywiania, depresja. Pierwszy raz pocięła się gdy miała 12 lat. I zauważ że nie była wtedy "gwiazdką Disneya". Ta cała choroba, utrata najlepszego przyjaciela, który popełnił samobójstwo, prawde mówiąc broniąc jej i na dodatek bardzo trudna sytuacja dotycząca jej ojca, łamała ją od środka. Samookaleczanie i narkotyki były dla niej wyrwaniem od rzeczywistości. Ale to wszystko to dla niej przeszłość i nie mam pojęcia dlaczego jej to wytykasz TERAZ. W 2010 roku Demi poszła na kurację i odwyk. Udało jej się i nie potrafię sobie wyobrazić teraźniejszej Demi biorącą "narkotyki garściami".
Wypowiadała się jakiś czas temu, że trochę przeszkadza jej to, że ludzie znają ją głównie z jej przeszłości.
I mam nadzieje że chociaż przez ten komentarz, jedna osoba mniej będzie postrzegać ją w taki sposób. Jak ktoś już dobrze ujął, Demi zawsze odstawała od Disneya. I nie potrzebowała Disneya w swojej dalszej drodze jak co niektóre "gwiazdki"
Dzięki, i zastanówcie się czasami co mówicie o Demi
Pokaż powiązany komentarz ↓
Tak ja uważam, choć jestem jej fanką...
Dlaczego?
Bo mimo to potrafi napisać wartościowy tekst, który wzrusza mnie za każdym razem. Gwiazda musi być na topie, a teraz górą jest "bycie sobą", co jest równe z "byciem nienormalnym".
Nie lubiłam jej (W zasadzie, to nawet nie mogę tak stwierdzić. Osobiście jej nie znam i należy o tym pamiętać.). Była dla mnie pusta i po prostu nienormalna. Ten kto bez bicia się przyznaje ma u mnie szacunek. Teraz pewnie macie ochotę wcisnąć minus.
A teraz pora na tą dobrą część:
Kiedy słuchałam refrenu przyznałam, że ma kawał głosu. Jednak ja, nieznająca angielskiego nie mogłam jej ocenić. Tekst jest na prawdę głęboki, za co muszę Lovato pochwalić. Nie jest to tylko tzw. "Trala-lala", jakie czasem podają nam piosenkarze, połączone komputerową melodyjką.
Mój komentarz jest długi i bez celu. Pewnie mało kto go rozumie...
Najważniejsze jest to:
Od tego momentu nie zwracam uwagi na zachowanie Demi. Niech robi co chce. Niech bierze narkotyki garściami, skacze z 8'ego piętra, ja i tak będę zwracała uwagę na twórczość, o ile będzie się dało tego słuchać. Ta perełka- Nightgale daje mi nadzieję, że jeszcze nie każdy diamencik od Disney Channel musi kończyć jako śmieć.
Amen i dziękuję za uwagę.
Pokaż powiązany komentarz ↓