DeathbyRomy - Beautiful Mayhem

Uczcz mnie, bo jestem twoim Bogiem
Piękne zamieszanie
Gwałtownie szczęśliwy
Zmysłowe zniszczenie, skóra tylko taka głęboka
Czuję głód
Pozwól mu mnie pochłonąć
Piękne zamieszanie
Uciekam do tego, czego się boję

Słodki, chory skurwysyn wśród
Morza niewinnych podróbek
Doskonałe przepowiednie
Wszystkie twoje wartości to mit
Jestem niebezpieczeństwem, więc
Dobrze się czuję ze sobą
Szeszty zmysł
Chłopcze, dla mnie jestem poczęty z piekła
Tak bardzo przestraszony jesteś
Ale na tobie dobrze wygląda
Nieumarły i żyję, żeby opowiadać

Poddanie się jest potężne, walka jest słabością
Uczcz mnie, bo jestem twoim Bogiem
Poddanie się jest potężne, walka jest słabością
Uczcz mnie, bo jestem twoim Bogiem

Piękne zamieszanie
Gwałtownie szczęśliwy
Zmysłowe zniszczenie, skóra tylko taka głęboka
Czuję głód
Pozwól mu mnie pochłonąć
Piękne zamieszanie
Uciekam do tego, czego się boję

Słodki, chory anarchista
Bez bólu, bez przyjemności, to chybiony cel
Lubię widzieć, jak całujesz pierścień, zanim zostaniesz odprawiony
Sześć stóp pod ziemią
Dobrze się czuję ze sobą
Bez serca, modlę się
A ty nazywasz to zaklęciem
Zbieram swoje grzechy, które są częścią mojego bogactwa
Religia to produkt do sprzedania

Poddanie się jest potężne, walka jest słabością
Uczcz mnie, bo jestem twoim Bogiem
Poddanie się jest potężne, walka jest słabością
Uczcz mnie, bo jestem twoim Bogiem

Przybliż się
Nie walcz z tym
Poddaj się
Piękne zamieszanie
Gwałtownie szczęśliwy
Zmysłowe zniszczenie, skóra tylko taka głęboka
Czuję głód
Pozwól mu mnie pochłonąć
Piękne zamieszanie
Uciekam do tego, czego się boję

Pragnę rzeczy, których nie powinienem mówić

Nie jestem w porządku
Nie jestem, nie jestem w porządku