Czuband - Żywot Adama

dzień dobry na imię mi adam

od roku pracy nie posiadam

więc nie mam pieniędzy

siedzę godzinami przed telewizorem

robię naszyjniki z makaronem

a czasem z jarzębiny

lecz nie mam dziewczyny

jedyne o czym marzę to wyrwać się stąd



tak bardzo chciałbym na hawaje pojechać

kocyk rozlożyć, kaczuszkę nadmuchać

rozpiąć koszulkę by tors opalić

włosami na klacie się wszystkim pochwalić

poszukać muszelek, podrażnić meduzę

potańczyć z mulatką co ma oczy duże

wieniec hawajski powiesić na szyi

na żywo zobaczyć milość krokodyli



tak trudno stąd się gdzieś ruszyć

w kolejce po zasiłek stać muszę

by móc się wyżywić

codziennie na obiad jadam kaszankę

herbaty mogę wypić na dzień jedną szklankę

chudy już jestem jak szkapa

lecz po głowie mi lata

ta myśl, to marzenie jak wyrwać się stąd



tak bardzo chciałbym...