Tekst piosenki:
Do odważnych świat należy,
Jeden biegnie, drugi leży.
Mont Everest cię kusi to idź,
A gdy wejdziesz to napisz mi list.
Napisz o tym, co tam wypatrzyłeś,
Jak przemarzłeś i ile utyłeś?
Pewnieś wesół, lecz mi ciebie żal,
Że dla sławy narażasz się tak.
Świat się skurczył i wszędzie jest blisko,
Można nawet polecieć do gwiazd.
Ale droga jest grząska i śliska,
Czarne chmury i dmie zimny wiatr.
Ref: Ja od siebie coś powiem,
Najważniejsze jest zdrowie.
I dlatego kolego nie bądź taki don Diego,
Bądź jak Karol Marks czujny,
A zysk zgarniesz podwójny,
I na zimnym nie siadaj,
Żebyś wilka nie złapał.
Do odważnych świat należy,
Choć już klęska kły swe szczerzy.
Ona chodzi za tobą jak cień,
Mruży oczy przebiegłe i złe.
Na zakrętach szczególnie uważaj,
Przez komórkę, gdy jedziesz nie gadaj,
Tu przyhamuj, tam przyspiesz i tak
Cel osiągniesz lub trafi cię szlag.
Prosta droga też nie jest bezpieczna,
Gdy gołoledź lub zacina deszcz.
A ostrożność to broń obosieczna,
Raz jest dobra, a bywa że nie.
Ref: Ja na koniec ci powiem,
Najważniejsze jest zdrowie,
I dlatego kolego nie bądź taki don Diego,
Bądź jak Karol Marks czujny,
A zysk zgarniesz podwójny,
I na zimnym nie siadaj,
Żebyś wilka nie złapał.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):