Tekst piosenki:
Nie jest łatwo ciebie kochać,
Mówi do mnie moja Zocha.
Lubisz wypić, bisurmanić,
Wprost bez granic.
Jesteś taki niedojrzały,
Niekompletny, posiwiały,
Patrzysz w gwiazdy, stroisz miny
Bez przyczyny.
Tyś artysta z bożej łaski,
Mieszasz farby, masz zadatki
Na geniusza z Koziej Wólki
Bez podpórki.
Machasz pędzlem w prawo w lewo,
Tu jest pole, a tam drzewo,
Jakiś pejzaż w paski, kropki,
Lub wykopki.
Wczoraj portret mój skończyłeś,
Ze sto lat mi dołożyłeś.
Jak Picasso żeś mnie ubrał,
Lub jak Urban.
Włos zielony, nos czerwony,
Palce długie niczym szpony,
Zęby czarne, oko w czole,
Jak w rosole.
Ty mnie już przestałeś kochać,
Mówi do mnie moja Zocha.
Tym portretem mnie dobiłeś,
Ośmieszyłeś.
A ja przecież kocham Zochę,
Z mojej Zochy mam radochę,
Zochę kocham chociaż gada,
Niczym z radia.
.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):