Cyber Marian - Łap ten hajs feat. Czwarta Fala

1. Lubimy lecieć grubo, lubimy lecieć ostro.
To miasto będzie nasze, już niedługo bracie, siostro.
Kiermana hajs, kapusta, w kabonie nie jest grubo.
To tylko tymczasowe i nie potrwa to już długo.
Rozbij bank na bogato, poczuj hajsu wartość.
Naszym celem grube rzeczy, nie przysłowiowa marność.
Cel jest jeden, konkret, tym celem jest majątek.
Wzrasta moja wartość, to początek.
Reguły te łapię w mig, teraz szybko ten tryb.
Czujesz już ten dryg? Lecisz z nami, no to pyk.
Kupuj, pomnażaj, inwestuj bo to baza.
Pomysłem porażaj, majątek namnażaj.
Ej, brat, nawet nie mów mi, że pass.
Leć z nami raz i łapiemy dziś ten hajs.
Dawaj bracie, siostro, lecimy tu na ostro
Poczuj smak wielkiego świata, teraz wszyscy razem głośno:

Ref: Łap ten hajs, łap ten hajs brat.
Lecimy razem, zdobywamy świat. x4

2.Poznaj moje włości, to człowiek interesu.
Nie powiem, że to łatwe i lecę tu bez stresu.
Tyk tyk, cyka zegar, wybiła rano 5-ta.
Ja zamiast na to patrzeć walczę o zawartość konta.
Biznesowa garda twarda, lecę jak petarda.
Inwestycja tego warta, miej mnie za harta.
Puk puk, słyszę znów. Co to jest za stuk?
To chyba coś upadło, tak, to świat u moich stóp.
Żądza, pieniądze, kabona gorąca.
Bogactwo zachęca, ostro napędza.
Nowa maniera, inwestycje zbieram.
Kariera, od zera, ha, do milionera.
Wszystko mi tu jedno, ale jedno wiem na pewno.
Kto raz tego zasmakuje, nie odpuści już to sedno.
Pamiętaj jednak bracie, życie to loteria.
Dziś w hotelu kawior, jutro działka i mizeria.

Ref: Łap ten hajs, łap ten hajs brat.
Lecimy razem, zdobywamy świat. x4