Teksty piosenek > C > Cradle Of Filth > Bathory Aria
2 424 241 tekstów, 31 300 poszukiwanych i 385 oczekujących

Cradle Of Filth - Bathory Aria

Bathory Aria

Bathory Aria

Tekst dodał(a): FilthyLittle Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): LordAbortion Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): HereticAnthem Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[I. Benighted Like Usher]

Snuffed tapers sighed
As Death left impressing
His crest of cold tears on the Countess

Benighted like ill-fated Usher
The House of Bathory shrouded
'Neath griefs dark facade

If only I could have wept
In mourning by Her side
I would have clasped Her so tight
Like storm-beached Aphrodite
Drowned on Kytherean tides

And Kissed Her
For from Her alone
My lips would have known
Enigmas of shadowy vistas

Where pleasures took flesh
And pain, remorseless
Came freezing the breath
Of raucous life hushed unto whispers

Benighted.

Inhaling the pale waning moonlight that crept
Through the crypt of Her Lord who so lucidly slept

Benighted.

Exhaling the wail of black widowhood's toll
Waxing eternal night entered Her soul

[II. A Murder of Ravens in Fugue]

Now haranguing grey skies
With revenge upon life
Gnathic and Sapphic
Needs begged gendercide

Delusions of Grandier denounced the revolt
Of descrying cursed glass, disenchanted in vaults
Encircled by glyphs midst Her sin-sistered cult

With hangman's abandon She plied spiritworlds
To Archangels in bondage
From light to night hurled
Cast down to the earth where torment would unfurl.......

But soon,
Her tarot proved
Hybrid rumours spread like tumours
Would accrue
And blight Her stars
However scarred
To better bitter truths
Of cold bloodbaths

As bodies rose
In rigid droves
To haunt Her from their
Shallow burials imposed
When wolves exhumed
Their carthen wombs
Where heavy frosts had laboured long
To bare their wounds

To the depths of Her soul they pursued
Wielding their poison they flew
Like a murder of ravens in fugue

And knowing their raptures
Would shatter Her dreams
She clawed blackened books for damnation's reprieve
Baneful cawed canons on amassed enemies

So Hallow's Eve
As She received
Like Bellona to the ball
Those enemies
Fell-sisters heaved
Her torturies
Cross stained flagstones
To Her carriage reined to flee

But She knew She must brave the night through
Though fear crept a deathshead o'er the moon
Like a murder of ravens in Fugue

For each masked, jewelled gaze held dread purpose
Horror froze painted eyes to cold stares
And even Her dance
In the vast mirrors cast
Looked the ill of Her future
If fate feasted there....

[III. Eyes That Witnessed Madness]

In an age crucified by the nails of faith
When rank scarecrows of christ blighted lands
An aloof Countess born an obsidian wraith
Dared the abyss knowing well She was damned
Her life whispered grief like a funeral march
Twisted and yearning, obsessed an entranced
With those succumbing to cruelty
Crushed 'neath the gait of Her dance
A whirlwind of fire that swept through the briers
Of sweet rose Her thickets of black thorn had grasped...

She demanded the Heavens and forever to glean
The elixir of Youth from the pure
Whilst Her lesbian fantasies
Reamed to extremes
O'er decades unleashed
Came for blood's silken cure

But Her reign ended swiftly
For Dark Gods dreamt too deep
To heed Her pleas

When Her gaolers were assailed
With condemnations from a priest
Who'd stammered rites
In the dead of night
For maidens staining winding sheets

And She postured proud
When Her crimes were trowelled
And jezebelled to peasant lips
Though She smelt the fires
That licked limbs higher
To the tortured cunts of accomplices

So ends this twisted fable's worth
And though spared the pyre's bite
By dint of nobled bloodlined birth
Her sins (crimes) garnered Her no respite

Forever severed from the thrill of coming night
Where slow Death alone could grant Her flight

"The Spirits have all but fled judgement
I rot, alone, insane,
Where the forest whispers puce laments for me
From amidst the pine and wreathed wolfsbane
Beyond these walls, wherein condemned
To the gloom of an austere tomb
I pace with feral madness sent
Through the pale beams of a guiltless moon
Who, bereft of necrologies, thus
Commands creation over the earth
Whilst I resign my lips to death
A slow cold kiss that chides rebirth
Though one last wish is bequathed by fate
My beauty shalt wilt, unseen
Save for twin black eyes that shalt come to take
My soul to peace or Hell for company"

My soul to Hell for company

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
I - Ociemniała jak Przewodnik

Zgaszone świece westchnęły
Gdy Śmierć odeszła odciskając
Swój herb zimnych łez na Hrabinie*

Ociemniały jak pechowy Przewodnik
Dom Batorych okrył się
Pod fasadą smutnego mroku

Gdybym tylko mógł płakać
W żałobie u Jej boku
Objąłbym Ją tak ciasno
Jak burza wyrzuconą na brzeg Afrodytę
Tonącą w kyteriańskich* przypływach

I całowałbym Ją
Bo od Niej samotnej
Me usta poznałyby
Zagadki cienistych wizji

Gdzie rozkosze odebrały ciało
I ból, bez wyrzutów sumienia
Nadszedł mrożąc dech
Wrzaskliwego życia ściszonego do szeptów

Ociemniała.

Wdychając blade światło ubywającego księżyca, co pełzło
Przez kryptę Jej Pana co spał tak spokojnie

Ociemniała.

Wydychając jęk dzwonu czarnej wdowy
Gęstniejąca wieczna noc ogarnęła Jej duszę


II - Stado kruków w popłochu *

Teraz ciskając gromy na szare niebiosa
Z zemstą na życiu
Szczękowo i saficko *
Potrzeby wybłagały ludobójstwo

Mania wielkości zdemaskowała bunt
Wypatrywania przeklętego zwierciadła w kryptach, pozbawione czaru
Otoczona przez glify* wsród Jej grzesznego kultu

Z wisielczym oddaniem posługiwała się zaświatami
Ze zniewolonymi Archaniołami
Ze światła w noc ciśniętych
Zrzuconych na ziemię gdzie rozpościera się męka...

Lecz wkrótce,
Jej tarot ukazał
Pogłoski rozprzestrzeniłyby się i narosły jak nowotwory
I zaatakowały Jej gwiazdy
Choćby zabliźnione
Dla lepszej gorzkiej prawdy
O zimnych kąpielach we krwi

Gdy ciała powstały
W ścisłych hordach
By nawiedzać Ją z ich
Płytkich grobów, narzuconych
Gdy wilki ekshumowały
Ich przestarzałe łona
Gdzie ciężkie mrozy męczyły się długo
By odsłonić ich rany

Ścigały ją aż do głębi duszy
Władając swą trucizną, płynęły
Jak stado kruków w popłochu

A znając ich zachwyty
Strzaskałoby Jej marzenia
Rozszarpała sczerniałe księgi dla ułaskawienia potępienia
Zgubne krakały działa na zgromadzonych wrogów

Więc w wigilię Wszystkich Świętych
Gdy zaproszono Ją
Niczym Bellonę* na bal
Tych wrogów
Straszliwych sióstr dźwigających
Jej tortury
Spod płyt kamienia splugawionych krzyżem
Do Jej powozu naglonego do ucieczki

Lecz Ona wiedziała że musi stawić czoła nocy
Choć strach przemienił księżyc w czaszkę śmierci
Jak uciekające stado kruków

Bo każde zamaskowane, ozdobne spojrzenie kryło straszny cel
Horror zamroził malowane oczy w zimne spojrzenia
I nawet Jej taniec
Ciśnięty w wielkie zwierciadła
Wieszczył źle na Jej przyszłość
Gdyby los ucztował tam...

III - Oczy Które Doświadczyły Szaleństwa

W wieku ukrzyżowanym gwoździami wiary
Gdy obrzydliwe strachy chrystusa pustoszyły kraje
Powściągliwa Hrabina ściągnęła zjawę obsydianu *
Wyzwała otchłań wiedząc dobrze że i tak jest przeklęta
Jej życie szeptało smutek niczym marsz pogrzebowy
Skręcone w tęsknocie, owładnięte i wprowadzone w trans
Z tymi co poddali się okrucieństwu
Zmiażdżonych Jej tanecznym krokiem
Wir ognia który zmiótł dzikie pąki
Słodkiej róży schwytanych w gęstwinie Jej czarnych cierni...

Ona zażądała od Niebios by zawsze zbierały
Eliksir Młodości z czystości
Gdy Jej lesbijskie fantazje
Poszerzone do ekstremów
Rozpętane ponad dekadami
Sięgnęły po lekarstwo jedwabistej krwi

Lecz Jej rządy skończyły się szybko
Gdyż Mroczni Bogowie spali zbyt głęboko
By rozważyć Jej prośby

Gdy Jej strażnicy zostali osaczeni
Klątwami księdza
Który wyjąkał rytuały
W martwocie nocy
Z dziewic plamiących skręcone prześcieradła

I Ona wyprostowała się dumnie
Gdy Jej zbrodnie zostały odkryte
I pojawiły się na ustach plebsu
Choć Ona czuła zapach ognia
Co lizał Jej ramiona i sięgał wyżej
Do umęczonych łon jej wspólniczek

Tak kończy się poskręcana baśń
I choć oszczędzona od paszczy stosu
Dzięki pochodzeniu ze szlachetnej krwi
Jej grzechy [zbrodnie] nie dały Jej wytchnienia

Na zawsze pozbawiona dreszczu nadchodzącej nocy
Gdzie wolna samotna Śmierć mogła obdarzyć Ją lotem

"Wszystkie Duchy tylko umknęły przed sądem,
Ja gniję, samotna, szalona,
Gdzie las szepcze nade mną purpurowe lamenty
Spomiędzy sosen i splecionego tojadu *
Poza tymi murami, w których skazana
Na mrok surowego grobu
Kroczę ze zdziczałym szaleństwem zesłanym
Przez blade promienie niewinnego księżyca
Który, pozbawiony nekrologów, tak oto
Zarządza stworzeniem na ziemi
Gdy ja oddaję usta swe śmierci
Wolny zimny pocałunek co przekreśla odrodzenie
Choć jedno ostatnie życzenie jest pozostawione losowi
Me piękno zwiędnie, niewidziane
Zachowane dla dwojga czarnych oczu co przybędą by zabrać
Mą duszę w ukojenie lub do Piekła dla towarzystwa"

Mą duszę do Piekła dla towarzystwa


* Hrabina – Elżbieta Batory
* kyteriański – Kithira – grecka wyspa; wg mitologii greckiej Cytera to gwiazda miłości, planeta Wenus
* "murder of ravens" (gra słów) - kolektywna nazwa dla kruków to "murder"! (stado kruków)
* saficki – lesbijski
* glif – ukośnie uformowane ościeża okna lub drzwi, stosowane w murach o znacznej grubości (Wiki) – nawiązanie do Elżbiety Batory zamurowanej na dożywocie
* Bellona – w mitologii rzymskiej bogini wojny
* obsydian – czarny kamień, tzw. szkło wulkaniczne, wypolerowany, służył w przeszłości jako ‘prototyp’ lustra
* tojad – trująca roślina

Historia edycji tłumaczenia

Autor tekstu:

Dani Filth

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Dani Filth / Stuart Anstis / Gian Pyres / Robin Eaglestone / Les Smith / Nicholas Barker

Rok wydania:

1998

Wykonanie oryginalne:

Cradle Of Filth

Płyty:

Cruelty and the Beast (1998), Trouble and Their Double Lives (2023)

Ciekawostki:

Pochodzący z albumu koncepcyjnego o Elżbiecie Batory utwór Bathory Aria, opowiada o kresie życia "krwawej hrabiny", skazaniu (poprzez zamurowanie) i jej oczekiwaniu na śmierć. Lider zespołu i autor tekstu wyznał, że Elżbieta Batory stała się jego obsesją.

Komentarze (2):

SoulMacabre 27 lutego 2012 16:29
(+1)
Epickie m/

Stay.Filthy. 23 sierpnia 2010 14:47
(+3)
Najlepsza .

tekstowo.pl
2 424 241 tekstów, 31 300 poszukiwanych i 385 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności