Comeyah - Dawni ludzie

Ref.: Dawni ludzie z mego miasta, gdzie jesteście?
Potrzebuję was w tym manifeście
Dajcie znak - żebym go nie przeoczył,
Bo w Babilonie mułem zaszły ludziom oczy.

Przed moim domem rosło drzewo
Najwyższe w okolicy,
Spadali z niego nawet najmocniejsi zawodnicy,
Nie było dla nich wejścia,
Żyło z nami długi czas,
Znacznie dłużej niż my sami
Pewnego dnia przyszli głupcy
I te drzewa wszystkie nam powycinali.

Ref.: Dawni ludzie z mego miasta, gdzie jesteście?
Ja potrzebuję was w tym manifeście,
Dajcie znak żebym go nie przeoczył,
Bo w Babilonie mułem zaszły ludziom oczy.
Jak odnaleźć wodę która nas oczyści,
Porozmawiać z tymi którzy byli bliscy nam

Ona królową tutaj była,
Dawno temu żyła,
Nie wie nikt do tej pory dokąd wyruszyła,
Zostawiła nas sobie samych,
Czasami słyszę jej głos
Kiedy widzę jak ktoś
Podaje sobie bezinteresownie znaki dobrej woli.

W jednym tempie,
Ludzie kiedyś tutaj żyli w jednym tempie,
Ludzie razem tu tworzyli w jednym tempie,
Ludzie zło tu pokonali w jednym tempie,
W jednym tempie.

Ref.: Dawni ludzie z mego miasta... x2