Teksty piosenek > B > Bzzzt Sound System > Astronomia
2 424 022 tekstów, 31 295 poszukiwanych i 343 oczekujących

Bzzzt Sound System - Astronomia

Astronomia

Astronomia

Tekst dodał(a): power3210 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): power3210 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Leżę na ławce jak w domu,
a świt do mnie puka,
jakby szeptał " idź na chate, ktoś cię szuka".
Ja obserwuję gwiazdy, jak wielki Galileo,
jakieś chłopaki krzyczą "yo!", wołają "elo!".
Wiedzą, że ich twarze nie będą wiecznie młode,
szukają chętnych pań na podróż po mlecznej drodze.
Tak leżeć wiecznie mogę, czuję więź z kosmosem,
lubię tak zamulic się gdzies z polmosem.
A tu podjeżdża wielki wóz, wstawaj, no dalej Esko!
Wysiada wielki Fuks, gwiazdy świecą na niebiesko.
Patrzy Pan w niebo przez butelki pryzmat,
ściemniałem 10 minut, by się w końcu przyznac!
Daj spokój słowami, ej, chłopie znikaj,
a więc jadę do dziewczyny na osiedle Kopernika,
a Pan Mikołaj to kumał ten wszechświat
i dał nam lepszy prezent niż Mikołaj w każde święta.
Kulam się autobusem,
a kula ziemska daje kontemplacje, żebym tutaj nie spał.
W kącie kurs, ten żółty statek lini 7 1,
ej piękna! Twój odkrywca już do Ciebie jedzie!
Ja chciałem ukraść dla Ciebie Układ Słoneczny,
jak misja to pół litra - to mój układ konieczny,
ale chwila.. patrze - pusto jakoś, w morde!
Pomyliłem osiedla - Houston, mamy problem!


Może wrócił wreszcie,
moje serce ciepłe jeszcze,
to nie daleko, ale jakby lata świetlne..
Raczej tęsknie tej nocy bezsennej,
on wraca do mnie - to dla mnie bezcenne.
Znów nie zabrał mnie ze sobą
i znów przytula wyborową
i już nie wiem czy to miłość czy młodość,
ale grunt, że jest, kiedy chce by był obok..
On nie odejdzie, bo jest mym księżycem,
On się porusza po mojej orbicie,
a ja przyciągam go jak grawitacja,
ale odpycham, kiedy znów ma w ręce balsa..
Nie zawsze byłam wierną gwiazdą,
ale on był pierwszy jak Neil Armstrong.
Dziewczyny otaczają go jak satelity,
dobry z niego chłopak, chociaż lubił wypić..


Jestem astronomem,
ciekawym badaczem gwiazd na nieboskłonie,
potocznie - pijaczek z miasta,
a w jego dłoni, najlepszy przyjaciel - balsa,
przez tą lunetę widzę więcej Wenus, niż Marsa.
Załoga - Winkelhausen, marynarze na falach,
od ściany do ściany, pare znanych twarzy przy barach,
meteory tych co się witają, znikają zaraz,
piękne komety i czarne dziury przypałów na raz.
Planety - na nich siadam i latam po orbitach,
badam obcych świata, czasami spadam z księżyca.
Potem budzę się sam na ulicach - ta ziemia mnie nie zachwyca,
wracam do życia.
A w galaktykach, codziennych sprawach, nasz brat,
którą wybrać, nie pomoże nawet atlas gwiazd.
Na kosmosu peryferiach, jak Casta squad,
nawigacja nas zawodzi, przez kłamstwa, man.
Spotykam tam cywilizacje obce nam,
jak gwiazd szukam, oni "gwiazdy" mówią na chłam.
Kino w próżni, podróżni przez wszechświat,
bezkresna przestrzeń zamyka ich w sześcian.
Uwolnij się od grawitacji jądra,
przestań obciążać się ciężarem prostych rozwiązań!

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (1):

fragli1993 30 maja 2013 16:28
(0)
"Tak leżec wiecznie mogę, czuję więź z kosmosem,
lubię tak zamulic się gdzies z pornosem."

powinno chyba być
Tak leżec wiecznie mogę, czuję więź z kosmosem,
lubię tak zamulic się gdzies z polmosem.

bo chodzi o flaszke ;D

tekstowo.pl
2 424 022 tekstów, 31 295 poszukiwanych i 343 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności