Bon Jovi - Bounce

Byłem poniżany tak wiele razy
Nie brany w rachubę 6, 7, 8, 9
Spisany na straty jak jakiś zły interes
Jeśli oddychasz, to wiesz jak to smakuje
Nazywaj to karmą, nazywaj to szczęściem
Ja po prostu to p******ę !

Odbiję się, odbiję się, nic nie zdoła mnie przewrócić
Odbij się, odbij się, wstań, wykrzycz to
Odbiję się, odbiję się, ciężko gram, gram by wygrać
Nie bierz mnie w rachubę, bierz mnie w rachubę
Ja tak czy inaczej znowu się podniosę

To nie gra, ciężko w nią gram
Poniewierany, przecinany, zszywany i przestraszony
Zniosę uderzenie, ale nie upadek
Bez strachu, wciąż stojąc wysoko
Możesz nazywać to karmą, możesz nazywać szczęściem
Ja po prostu to p******ę !

Odbiję się, odbiję się, nic nie zdoła mnie przewrócić
Odbij się, odbij się, wstań, wykrzycz to
Odbiję się, odbiję się, ciężko gram, gram by wygrać
Nie bierz mnie w rachubę, bierz mnie w rachubę
Ja tak czy inaczej znowu się podniosę

Odbiję się!

Sprowadź to, lubię to szorstkie
W twojej twarzy, nazywam to blefem
To nie karma, to nie szczęście
Ja po prostu to p******ę !

Odbiję się, odbiję się, nic nie zdoła mnie przewrócić
Odbij się, odbij się, wstań, wykrzycz to
Odbiję się, odbiję się, ciężko gram, gram by wygrać
Nie bierz mnie w rachubę, bierz mnie w rachubę
Ja tak czy inaczej znowu się podniosę

Odbiję się, odbiję się,
Nic nie zdoła mnie przewrócić
Odbij się, odbij się, wstań, wykrzycz to
Odbiję się, odbiję się, ciężko gram, gram by wygrać
Nie bierz mnie w rachubę, bierz mnie w rachubę
Ja tak czy inaczej znowu się podniosę