Bobi - Ela Ela

Hej, Ty moja piękna, czy jeszcze mnie pamiętasz?
Powiedz mi co u Ciebie, było Nam, jak w niebie.
Ej moja Ty królowo, zjadłbym Cię na surowo
Ja każdej tak szeptałem, wszystkie pokochałem.

Agnieszka- tu obok mieszka,
Ania - świetna do kochania,
Basia - tylko całowała, nic więcej nie chciała,
Ilona - wciąż napalona,
Ewa - sporo od siebie wlewa,
Każda z Was była miła, każda mnie olśniła.

A teraz Ela, Ela, Ela, Ela la (Ela, Ela)
Dzisiaj na parkiecie, lepszej nie znajdziecie
No spójrz (Ela, Ela), jak ona ciało swe wygina.
Teraz Ela, Ela, Ela, Ela la la (Ela, Ela)
Taka roztańczona, taka rozpalona,
W sam raz (Ela, Ela) dziewczyna słodka, jak malina.

Hej, Ty mój aniele, dla Ciebie zrobię wiele
Masz takie piękne ciało, że aż by się chciało.
Hej, wiesz co Ci powiem, jesteś moim oczkiem w głowie
Ja każdej tak szeptałem, wszystkie pokochałem.

Beata - po świecie lata,
Zosia - singielka samosia,
Jola - tak wiele mówiła, lecz mało robiła,
Iwona - taka szalona,
Kaśka - całkiem niezła laska,
Każda z Was była miła, każda mnie olśniła.

A teraz Ela, Ela, Ela, Ela la (Ela, Ela)
Dzisiaj na parkiecie, lepszej nie znajdziecie
No spójrz (Ela, Ela), jak ona ciało swe wygina.
Teraz Ela, Ela, Ela, Ela la la (Ela, Ela)
Taka roztańczona, taka rozpalona,
W sam raz (Ela, Ela) dziewczyna słodka, jak malina / 2