Blacha - Czas to zakończyć

O, ta.. Pytasz, czemu to robię?
To się kur*a zastanów.
Nie pier*ol na mój temat za plecami.
Ta.. Bo gdyby nie ja, to byś gó*no miała.
Nikt by cię nie znał, ale obojętne, jeb*ć.
Pora to zakończyć, ta.., ee,

Oni chcą zobaczyć progres, ta..
To trafili doskonale.
Nadal pierd*lę Olę, dla niej
środkowy palec.
Nie powiesz mi, że kłamię, ta..
Ukrywasz prawdę, mam na kamerze nagrane,
jak po dissie ku*wa płaczesz.
Chciałaś mnie straszyć, że zrobisz diss,
bierzesz ludzi, lecz twoje straszenia są tak straszne,
jak Scary Movie.

Ku*wa, przedszkole - pasujesz do wytwórni,
Jeszcze przyjdziesz do mnie z płaczem,
jak cię wyr*cha My Music.

Jestem sobą (sobą) i robię po swojemu rap,
tak, że odwracają się od ciebie twoi fani.
Na fali to może byłaś kilka miesięcy wcześniej,
lecz teraz prędzej spadasz, niż gwiazdy na niebie.
Ej, udostępnij to znowu na fanpage,
z argumentem, że znowu nie mówiłem prawdę.
Ludzkie szkopy, niech napiszą po 16,
zrobię to samo z nimi, co z tobą po całej prawdzie.

To jest wolny kraj, wolny rap, wolna scena,
będę jechał po kim chcę, więc nie pisz, żebym przestał.
Nie gadaj oszczerstw na mój temat,
bo obaj znamy prawdę.
Nie możesz się z tym pogodzić,
mam wyjebane.

W twoim wywiadzie mówiłaś, że możesz zmieszać mnie z błotem,
lecz lepiej mieszaj, ale swoje zwroty z Doniem.
Mam swoje projekty, ty skup się na swojej nowej płycie,
nawet jak byś mi dała hajs, nie dałbym ci gościnnej.

Mam honor, a propo honoru, to gdzie zgubiłaś własny, he?
Właśnie, więc zamilcz i nie pier*ol za plecami,
jakieś plotki na mój temat, bo gdyby nie ja,
nigdy byś nie wyszła z podziemia.