Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Bisz
Bisz - Indygo
Indygo
Tekst dodał(a): maka2020
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): bartesdj
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): skuter31
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Urodziłeś się królem, pokaż wszystkim koronę kłów;
Berło pięści wznieś jak księżyc nad morzem głów;
Twój tron nosisz ze sobą ciągle na spodzie stóp;
Nie szata czyni króla, masz na sobie tylko spojrzeń rój;
Niebo jest twoim dachem, orszakiem - ptaki o świcie;
Błazny - masy dla ciebie jak ty dla nich, bo żyjesz poza ich pogonią i za czym,
za słoną cenę zapłaci każdy z nich, gdy obudzi się, za zasłoną nie ma nic.
Poza spokojnym oddechem pierś bóstwa rozszerza się wszechświatem,
Potem zapada się w punkt,
Aby na nowo wziąć wdech i spokojnie się wzwyż wznieść –
Cichy proces, żaden wydumany big bang.
Między ziemią a niebem jest człowiek.
Z głową w chmurach stąpając twardo przewodzę
Przez moje życie tę siłę, która czyni ciężkość lekką,
Baranek, który jest lwem, jestem piękną bestią.
Zmieszaj najjaśniejszy błękit z jak najgłębszą czernią,
Wszyscy, którzy wrócili z biegunów zawsze będą ze mną.
Weź najciemniejszą czerń, zmieszaj ją z jasnoniebieskim,
Wyzwolony od zwycięstw i klęsk obserwuj ich zmierzch w
Indygo, indygo, indygo, indygo, indygo, indygo, indygo.
Gdy już nie wiesz dokąd iść, słuchaj krwi, która krąży w tobie,
Daj się ponieść, daj się ponieść.
W kolorze twojej krwi tkwi symbol i odpowiedź,
Daj się ponieść, daj się ponieść.
Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.
Wciąż jest nas zbyt mało, by doprowadzić do zmiany,
Lecz każdy z nas ma moc, by zacząć powoli wsączać łzy w serce skały,
Aby poruszyć monolit.
Wiemy, że możemy sprawić, aby świat był lepszy i kto musi wziąć na barki trud?
Nowi architekci.
My, bo tu miejsca dla nas brak wciąż i gdy tylko chcesz otworzyć się,
Słyszysz, że masz się zamknąć.
Lecz jeśli myśleli, że mogą kazać ci cokolwiek
Tylko ze względu na twoją słabość – biada im.
Nauka dla ciebie i dla nich oby stąd wynikła:
Nie wszyscy jeszcze się poddali – chodnikowy wilk, brat!
Z otchłani bólu, rozpaczy, niewiary,
Po szczyty nieba, zrozumienia, wolności i chwały,
Stratowany fortuny kołem wiem jedno:
Że to odległość pomiędzy górą a dołem jest pełnią.
Zmieszaj najjaśniejszy błękit z jak najgłębszą czernią,
Wszyscy, którzy wrócili z biegunów zawsze będą ze mną.
Weź najciemniejszą czerń, zmieszaj ją z jasnoniebieskim,
Wyzwolony od zwycięstw i klęsk obserwuj ich zmierzch w
Indygo, indygo, indygo, indygo, indygo, indygo, indygo, indygo.
Gdy już nie wiesz dokąd iść, słuchaj krwi, która krąży w tobie,
Daj się ponieść, daj się ponieść.
W kolorze twojej krwi tkwi symbol i odpowiedź.
Włóż koronę, włóż koronę.
Berło pięści wznieś jak księżyc nad morzem głów;
Twój tron nosisz ze sobą ciągle na spodzie stóp;
Nie szata czyni króla, masz na sobie tylko spojrzeń rój;
Niebo jest twoim dachem, orszakiem - ptaki o świcie;
Błazny - masy dla ciebie jak ty dla nich, bo żyjesz poza ich pogonią i za czym,
za słoną cenę zapłaci każdy z nich, gdy obudzi się, za zasłoną nie ma nic.
Poza spokojnym oddechem pierś bóstwa rozszerza się wszechświatem,
Potem zapada się w punkt,
Aby na nowo wziąć wdech i spokojnie się wzwyż wznieść –
Cichy proces, żaden wydumany big bang.
Między ziemią a niebem jest człowiek.
Z głową w chmurach stąpając twardo przewodzę
Przez moje życie tę siłę, która czyni ciężkość lekką,
Baranek, który jest lwem, jestem piękną bestią.
Zmieszaj najjaśniejszy błękit z jak najgłębszą czernią,
Wszyscy, którzy wrócili z biegunów zawsze będą ze mną.
Weź najciemniejszą czerń, zmieszaj ją z jasnoniebieskim,
Wyzwolony od zwycięstw i klęsk obserwuj ich zmierzch w
Indygo, indygo, indygo, indygo, indygo, indygo, indygo.
Gdy już nie wiesz dokąd iść, słuchaj krwi, która krąży w tobie,
Daj się ponieść, daj się ponieść.
W kolorze twojej krwi tkwi symbol i odpowiedź,
Daj się ponieść, daj się ponieść.
Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.
Wciąż jest nas zbyt mało, by doprowadzić do zmiany,
Lecz każdy z nas ma moc, by zacząć powoli wsączać łzy w serce skały,
Aby poruszyć monolit.
Wiemy, że możemy sprawić, aby świat był lepszy i kto musi wziąć na barki trud?
Nowi architekci.
My, bo tu miejsca dla nas brak wciąż i gdy tylko chcesz otworzyć się,
Słyszysz, że masz się zamknąć.
Lecz jeśli myśleli, że mogą kazać ci cokolwiek
Tylko ze względu na twoją słabość – biada im.
Nauka dla ciebie i dla nich oby stąd wynikła:
Nie wszyscy jeszcze się poddali – chodnikowy wilk, brat!
Z otchłani bólu, rozpaczy, niewiary,
Po szczyty nieba, zrozumienia, wolności i chwały,
Stratowany fortuny kołem wiem jedno:
Że to odległość pomiędzy górą a dołem jest pełnią.
Zmieszaj najjaśniejszy błękit z jak najgłębszą czernią,
Wszyscy, którzy wrócili z biegunów zawsze będą ze mną.
Weź najciemniejszą czerń, zmieszaj ją z jasnoniebieskim,
Wyzwolony od zwycięstw i klęsk obserwuj ich zmierzch w
Indygo, indygo, indygo, indygo, indygo, indygo, indygo, indygo.
Gdy już nie wiesz dokąd iść, słuchaj krwi, która krąży w tobie,
Daj się ponieść, daj się ponieść.
W kolorze twojej krwi tkwi symbol i odpowiedź.
Włóż koronę, włóż koronę.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieYou were born as a king, show everyone a crown of fangs
Rise your scepter fist like a moon above a sea of heads
You still carry your throne with you, on the bottom of your feet
Not an apparel makes one a king, you only have a swarm of glances on you
The sky is your roof, your cortege - birds at dawn
Buffoons - they're mob to you, as you're to them,
Cause you live out of their chase, and out of what,
Every one of them will pay too stiff price when they wake up
There's nothing behind the courtain, apart from calm breath
A deity's chest dilates with the universe
Then it falls in to a point
So it can breath in anew and soar upwards calmly -
Soft process, not a contrived Big Bang.
Behind grounds and skies - there's a human,
Walking with my head in clouds, I firmly
Lead through my life the strength which makes heaviness light
A sheep which is a lion, I'm a beatiful beast.
Mix th lightest blue with the deepest blackness
All those came back from the poles, will always be with me
Take the darkest blackness, mix it with brigh blue
Freed from vixtories and failures, watch their fall in
Indigo, indigo, indigo, indigo, indigo, indigo, indigo
When you no longer know where to go,
Listen to the blood which circulates inside you
Get carried away, get carried away
There's a symbol and an answer in the colour of your blood
Get carried away, get carried away.
You've got something inside you, that you can only show to chosen ones
There's still not enough of us to make a change
But every one of us has got the power to slowly start soaking a rock's heart with tears
To move a monolith
We know we can make the world a better place, and who's got to take the toil on one's shoulders?
The new architects - we, cause here's still no room for us
And just when you want to opne yourself up, you hear you are to shut up
But if they thought they could command you anything
Only for your weakness' sake - woe to them
Let it be a lesson for you and then:
Not everyone have given up yet - a wolf of pavement, bro!
From the depths of pain, despair, unbelief,
To tops of heaven, comprehension, freedom and glory,
Trampled with a wheel of fortune, I only know one thing
That the distance between the top and the bottom, is the fullness.
Mix th lightest blue with the deepest blackness
Everyone who came back from the poles, will always be with me
Take the darkest blackness, mix it with brigh blue
Freed from vixtories and failures, watch their fall in
Indigo, indigo, indigo, indigo, indigo, indigo, indigo
When you no longer know where to go,
Listen to the blood which circulates inside you
Get carried away, get carried away
There's a symbol and an answer in the colour of your blood
Put your crown on, put your crown on.
Rise your scepter fist like a moon above a sea of heads
You still carry your throne with you, on the bottom of your feet
Not an apparel makes one a king, you only have a swarm of glances on you
The sky is your roof, your cortege - birds at dawn
Buffoons - they're mob to you, as you're to them,
Cause you live out of their chase, and out of what,
Every one of them will pay too stiff price when they wake up
There's nothing behind the courtain, apart from calm breath
A deity's chest dilates with the universe
Then it falls in to a point
So it can breath in anew and soar upwards calmly -
Soft process, not a contrived Big Bang.
Behind grounds and skies - there's a human,
Walking with my head in clouds, I firmly
Lead through my life the strength which makes heaviness light
A sheep which is a lion, I'm a beatiful beast.
Mix th lightest blue with the deepest blackness
All those came back from the poles, will always be with me
Take the darkest blackness, mix it with brigh blue
Freed from vixtories and failures, watch their fall in
Indigo, indigo, indigo, indigo, indigo, indigo, indigo
When you no longer know where to go,
Listen to the blood which circulates inside you
Get carried away, get carried away
There's a symbol and an answer in the colour of your blood
Get carried away, get carried away.
You've got something inside you, that you can only show to chosen ones
There's still not enough of us to make a change
But every one of us has got the power to slowly start soaking a rock's heart with tears
To move a monolith
We know we can make the world a better place, and who's got to take the toil on one's shoulders?
The new architects - we, cause here's still no room for us
And just when you want to opne yourself up, you hear you are to shut up
But if they thought they could command you anything
Only for your weakness' sake - woe to them
Let it be a lesson for you and then:
Not everyone have given up yet - a wolf of pavement, bro!
From the depths of pain, despair, unbelief,
To tops of heaven, comprehension, freedom and glory,
Trampled with a wheel of fortune, I only know one thing
That the distance between the top and the bottom, is the fullness.
Mix th lightest blue with the deepest blackness
Everyone who came back from the poles, will always be with me
Take the darkest blackness, mix it with brigh blue
Freed from vixtories and failures, watch their fall in
Indigo, indigo, indigo, indigo, indigo, indigo, indigo
When you no longer know where to go,
Listen to the blood which circulates inside you
Get carried away, get carried away
There's a symbol and an answer in the colour of your blood
Put your crown on, put your crown on.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Bisz Edytuj metrykę |
|---|---|
| Kompozytor: |
Pawbeats |
| Rok wydania: |
2012 |
| Płyty: |
Wilk Chodnikowy |
Komentarze (10):
Po szczyty nieba, zrozumienia, wolności i chwały,
Stratowany fortuny kołem wiem jedno:
Że to odległość pomiędzy górą a dołem jest pełnią. "
'możemy sprawić, aby świat był lepszy!'