Billy Talent - Nothing To Lose

masakra.. dopiero teraz dotarłam tu ale ja to miałam w szkole to samo ale na szczęście nie umarłam choć było o krok ...

Takie życiowe. Podoba mi się w tej piosence opisanie postawy nauczycieli, co idealnie obrazuje stosunek dorosłych do problemów nastolatków.

@missmadzia20oo: Komentarz z mojego starego konta, co świadczy o tym, że piosenka zapada w pamieć. Nie słucham już Billy Talent, ale wspomnienia pozostają. W sumie dzięki nim, zaczęłam interesować się podobnymi zespołami, aż w końcu starą muzyką rockową, więc jak bym nie mogła mieć do nich sentymentu? Szczególnie do tej piosenki. Śmieszy mnie moje określenie wtedy, że "mają stare piosenki, bo z 2006 roku" No, ale człowiek pewne rzeczy musi zrozumieć i do niektórych spraw dorosnąć.

Swoją drogą jestem ciekawa jakbym odebrała "Sale samobójców" po takim czasie ;)


Piękny utwór.

Nie słucham już tej piosenki, ale dziękuję, że urodził się ktoś taki kto ją stworzył kiedy była mi naprawdę potrzebna. Teraz już na szczęście nie słucham jej na okrągło, ale na pewno będę o niej pamiętać. Billy dziękuję.

Genialna piosenka. Gwałcę replay. Uwielbiam !

@igachmie: haha, tylko powiedz mi, gdzie ja tutaj na kogoś naskoczyłam. Ja chciałam tylko uświadomić i poprawić innych przy okazji. Szczerze mówiąc mnie denerwuje to, jak ktoś używa takich właśnie skrótów. Ale są ludzie i parapety, niektórzy usłyszą tylko jedną piosenkę tego zespołu, i od razu szczycą się, że są ich największymi fanami, nie znając nawet składu danego zespołu. ba, nie znają nazwy zespołu, a to już coś xD. W każdym razie, przykro mi, że nawet nie wiesz o co chodzi, a się wtrącasz. Przykro mi też że nie zrozumiałaś przesłania mojej wypowiedzi. Ten zespół znałam jeszcze przed obejrzeniem sali samobójców. Pomimo to nie jestem ich wielką fanką, ale lubie posłuchać ich muzyki, zwłaszcza, że dobrze im to wychodzi.i nawet jeśli nie jestem wielką fanką to chociaż znam skład tego zespołu. Więc pzdr :*

Moja ulubiona piosenka forever ♥ c:

Ech... Ilekroć tu wejdę ciągle to samo. Kłótnie na temat sezonowych fanów Billy'ego i tych prawdziwych. Naprawdę ludzie... OK większość tu obecnych poznała zespół przez Salę. Część zgłębiała inne utwory. Część pokochała tylko tę jedną piosenkę. Ci pierwsi zostali fanami i podejrzewam, że są nimi do dziś. Np. tak jak ja. Poznałam zespoł przez salę. I co z tego? Uwielbiam Talentów. Ta dyskusja trwa już prawie 2 lata. Dajcie sobie spokój....

Aha @adestyny69 też jesli rozmawiam ze znajomymi i mówimy o BT używam skrótu "Billy" Doskonale wiem że w zespole nie ma osoby o tym imieniu. Czasem mówię tez "Talenci". Następnym razem jak na kogoś tak naskoczysz, zrób sobie taki rachunek sumienia i zastanów się czy ty tez kiedyś nie powiedziałaś podobnie. Heh oczywiście mnie też wkurza kiedy ktoś nie mówi "billy" żeby określić wszystkich członków zespołu, ale kiedy mówi tak aby określić samego wokalistę. Irytuje mnie to ale zawsze cierpliwie poprawiam: w zespole nie ma "Billy'ego" Jest Ben, Ian, Aaron i Jon Pozdrawiam ;)

Szczerze poznałam to dzięki sali samobójców, jak chyba większość tu ...
Idealnie wpasowało się w film. Film był jednym z najlepszych w moim życiu gra aktorska i przekaz... tak samo jak w tej piosence jest WIELKI.

@adestyny69: Przecież wiem -,-
Użyłam słowa Billy w odniesieniu do zespołu, nie do człowieka. Miałam nadzieję, że nikt nie będzie mi miał za złe tego skrótu myślowego.
Przykro mi, że nie zostałam zrozumiana we właściwy sposób i przepraszam, jeśli kogoś tym uraziłam/zbulwersowałam.
Proszę więc, nie zachowuj się tak.

@AprilLady: błagam cię -,- w tym zespole nie ma żadnego billy`ego! Jest Ben, lecz nie billy.. Billy Talent to tylko nazwa zespołu. Jeśli nie znasz członków tego zespołu to na przyszłość polecam wujka google ;*

Ach, ach, ach!
Dawno nie słyszałam takiej fajnej piosenki. Ma wspaniały tekst - nie mówię, że stuprocentowo pokrywa się on z tym co czuję, bo ja też mam problemy z uczuciami, ze znajmymi i tak dalej, ale są one nieco inne od tych, jakie nam przedstawia Billy.
Ale jednak taka pustka i poczucie osamotnienia są mi znane nie od dziś. Wiem, jak to jest.
Dlatego też ta piosenka poruszyła mnie do głębi. Nie tylko ze względu na słowa, ale też na muzykę - jest wspaniała!
Tak właściwie to nie mogę przestać jej słuchać. Chyba wariuję.


A skoro już tak wszyscy się wypowadają na temat ,,Sali Samobójców'', to ja też coś napiszę. Szczerze mówiąc, praktycznie nigdy nie oglądam polskich filmów. Nie wynika to z tego, że mam jakies uprzedzenie. Po prostu tak jakoś wychodzi. Do obejrzenia ,,Sali...'' namówił mnie brat. Byłam w głębokim szoku, że jeszcze nie obejrzałam takiego dzieła. Historia przedstawiona na ekranie mnie bardzo poruszyła (do łez), ale przede wszystkim byłam zafascynowana wspaniałą grą aktorów. Na Kubę Gierszała mogłam patrzeć bez końca. I nie chodzi tu tylko o jego nadzwyczajną urodę (bo jest piękny, ale osobiście preferuję go w naturalnych blond włosach), ale o to, że nie mogę się nadziwić, jak wspaniale można zagrać taką trudną rolę.

Ogólnie obecnie jestem w stanie zauroczenia - i filmem, i piosenką.

Wspaniały tekst, uwielbiam to!

@FuckTheHeels: masz rację, ja nie miałam okazji obejrzenia ,,Sali Samobójców'', a tę piosenkę pokazał mi mój starszy brat. Od razu zaczęłam słuchać tego zespołu. Kocham wokal Kowalewicza <33 Była to pierwsza piosenka tego zespołu, którą usłyszałam. :I Piosenka po prostu wspaniała, tekst no i brzmienie. No a tekst napisałam sama dawno temu na kartce wraz z tłumaczeniem <nie, że się chwalę czy coś XD>. A fani tzw. sezonowi, nawet nie znają członków tego zwspołu. : *
Pozdrawiam :D

Kocham to słowa są najbardziej pojechane w kosmos xdd x_x

@CryMySoul: Nie, no proszę... Tylko nie Billy ;_; W tym zespole nie ma żadnego Billy'ego, Ben a nie Billy...

'Nauczyciel powiedział, że to tylko taki etap.
Kiedy dorosnę, moje dzieci
prawdopodobnie będą zachowywać się tak samo.
Dzieci po prostu lubią się drażnić.
Kto mógł wiedzieć, że sprowadzi mnie to pod ziemię,
w wieku siedemnastu lat.' - Daje mi to wiele do myślenia. Ja również jestem sama i nierozumiana . Dlatego z tą piosenką czuję się prawdziwie , Billy ma świetny głos ♥

Powiem szczerze że tak jak większość poznałem tą piosenkę dzięki filmowi. Ale posłuchałem jej z tydzień i zapomniałem o niej i tym zespole. Za jakiś czas znalazłem jeden z ich kawałków i bardzo mi się spodobał. Od razu przypomniałem sobie o Nothing to lose i zaczołem słuchać innych ich utworów i tak Billy Talent jest moim ulubionym zespołem już od prawie dwóch lat.
Po komentarzach widzę że piosenka i film odzwierciedlają życie szkolne wielu ludzi (choć tak na prawdę to pewnie tylko przesadzają).
Ja powiem tak. Moje życie nie jest identyczne jak Dominika, lecz w połowie je przypomina. Nie mam przyjaciół, jestem obrażany i bity za bycie emo, rodzice myślą że wszystko jest ok, średnio się mną interesują i też nie popierają tego jaki jestem i na prawdę dużo bardziej wolę moje "życie" przed komputerem niż to normalne. Teks w całości opisuje moje życie. Nie mam żadnej osoby dla jakiej mógłbym cieszyć się dniem (pomyślicie: ,,Haha jaki frajer, nie ma dziewczyny lol!" ale to nie jest tak...). Boję się że stanie się ze mną coś takiego jak z głównym bohaterem ,,Sali Samobójców"...
Mam nadzieję że wszystko będzie kiedyś ok :)
A sam utwór: NAJLEPSZY! Moja ulubiona piosenka ze wszystkich jakie słucham (a jest ich na prawdę wiele!). Czasami przestaję jej słuchać, ale zawsze po jakimś czasie do niej wracam ;)
pozdrawiam wszystkich (prawdziwych) fanów Billy Talent!

Tekst piosenki Nothing to lose i film sala samobójców bardzo dobrze opisuje moje życie tylko, że mi udało się znaleść osobę dla której warto żyć.

Uwielbiam! <3