Big L - Devil's Son

[Intro: Big L]
Showbiz brachu miałem ostatniej nocy ten koszmar ¹
W którym byłem Synem Diabła ziomuś, robiłem w nim jakieś chore rzeczy

[Refren: Nas (sample)] (x2)
W wieku dwunastu lat, poszedłem do piekła by pobić Jezusa
W wieku dwunastu lat, poszedłem do piekła by pobić Jezusa
W wieku dwunastu lat, poszedłem do piekła by pobić Jezusa
Napieprzam karabinami w zakonnice

[Big L]
L to buntownik na wyższym poziomie, idź po łopatę ²
Bo jestem jedynym pierdolonego diabła synem
Fakt, że żyję w zepsuciu, czarnuchy
Bambusy powinny były wiedzieć że byłem chory przez me wcześniej popełnione grzechy
Nie mogę przestać czynić zła
Gdy byłem w przedszkolu, zbiłem dzieciaka na śmierć klockiem z drewna
Pedałkowatych czarnuchów po karku lałem
Uświadomiłem sobie że działo się coś złego zawsze gdy się wciekałem
Czarnuch uderzył mnie puszką po piwie, po czym uciekł w popłochu
Jakiś czas później znaleźli go wiszącego na żyrandolu
Rywali szybko załatwiam
Moja matka wie, kim jestem, bo wie z kim się pieprzyła
Na mojej czaszce 666, to żaden trik
Kiedy wpadam we wściekłość, mama łapie krucyfiks
I zabijam frajerów za najmniejszą cenę
Kręcę z Szatanem - nie z Jezusem Chrystusem
Załatwiłem już wrogów kilka swych
Big L prosto z piekła, pierdolony Diabła Syn

[Refren]

Mówi Big L - jestem tu tylko po to by zbierać fundusze
Jestem zimnokrwistym draniem znanym z tego że zabijam i gwałcę zakonnice
Ejyo zabijam nawet upośledzone i kalekie dziwki
Przyjżyj się uważnie memu czołu - dojrzysz trzy szóstki
Bez wątpienia jestem tu tylko po dolary
Właśnie nabyłem dożywotni kontrakt na zakład pogrzebowy
Nie odebrałem życia kolesiowi co wisiał mi kasę,
Zamiast tego przywiązałem go i kazałem patrzeć jak gwałcę jego żonę
Jeden zimny czarnuch próbował mnie zdissować, a to ryzykowne ³
Bambus wziął zamach, lecz nie trafił mnie
Więc wkurzyłem się cholernie, bez ściemy
Naładowałem ołowiem jego pierdoloną twarz i odszedłem
Raz laska postrzeliła mnie z pistoletu
Zmarłem, lecz powróciłem do życia w innym wcieleniu
Sposób w jaki żyję jest zły do umarłego
Jestem diabłem z Piekła bez ogona czy rogów koloru czerwonego
Zabijanie jest zabawne, jestem numerem jeden z gnatem
Stań do pojedynku i zgiń - bo nie uciekniesz przed tym, kto jest Diabła Synem

[Refren]

Big L bezwzględnie pluje ołowiem
Biegnę przez kościół i posyłam kulkę księdzu w każdą Niedzielę
Kiedy już wprowadziłem zamieszanie
Nasłałem kumpli by zabili Tone'a, jego matkę i córeczkę ⁴
Żyję zgodnie ze swym łajdackim wizerunkiem
Grasuję na Lenox, więcej ludzi, niż aborcji w klinice, ukatrupię ⁵
Dzieciak próbował zlikwidować mnie
Postrzelił mnie w klatę z gnata, wybuchłem śmiechem i wyplułem łuskę
Zabrałem mu gnata, upadł na kolana
Z łatwością go unieruchomiłem błagał mnie - proszę, miej litość
Ale ze mną nie ma cackania się, po prostu strzelam i uśmiercam
Z gnata strzał *bang* kolejny czarnuch gryzie piach
Na żadne skróty nie chodzę ja
Postaw się i zostań odesłany do grobu przez Syna Diabła

[Outro]
Sama prawda, Big L, pierdolony Syn Diabła, niezwykle efektowny
Do wszystkich zabójców, złodziei, uzbrojonych rabusiów
Seryjnych zabójców, psycholi, lunatyków, kokainistów, psychicznie chorych
Upośledzonych umysłowo, a w szczególności do wszystkich czarnuchów z AIDS, trzymyta się!

[Refren]
~~~~~~~~~
¹ Showbiz - producent utworu.
² L sugeruje, że piekło z którym się utożsamia jest na wyższym poziomie - lepsze niż ziemia i niebo - co jest ironią, gdyż zakłada się że 'fizycznie' piekło jest niżej
³ 'zimny' - w znaczeniu 'już martwy'
⁴ Lamont nasyła swoich ludzi na dłużników, których wraz z rodziną zabija z zimną krwią
⁵ Lenox Ave - nowojorska ulica, w tych okolicach urodził się i dorastał Big L